Naukowcy opracowali bardziej ekologiczny, niż dotychczasowe, i lepszej jakości beton przeznaczany do stawiania budynków z pomocą najnowszej technologii – druku 3D. Materiał zawiera włókna celulozy.
Po fali nieudanych rewitalizacji odchodzimy w Polsce od betonozy – powiedziała PAP dr inż. arch. Justyna Rubaszek z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zdaniem ekspertki wyzwaniem są nowe osiedla. Potrzebna jest też zmiana przepisów, aby sprecyzować, jak projektować zieleń.
Brytyjscy naukowcy twierdzą, że znaleźli sposób na recykling betonu z wyburzanych budynków dzięki wykorzystaniu procesu, w którym powstaje stal - informuje “Nature”.
"Trzeba +odbetonować+ miasta, bo wkrótce nie da się w nich wytrzymać" – podkreślił pełnomocnik rektora Uniwersytetu Łódzkiego ds. polityki klimatyczno-środowiskowej prof. Tomasz Jurczak. Zdaniem ekohydrologów to ostatni moment na zmianę myślenia o wodzie i zieleni w mieście jako o infrastrukturze krytycznej.
Do 8 proc. piasku w betonie i zaprawie użytej do budowy domu można zastąpić rozdrobnionymi używanymi pieluchami jednorazowymi bez znacznego zmniejszenia wytrzymałości – informuje pismo „Scientific Reports”.
Puste place pokryte kostką brukową, bez jakiejkolwiek zieleni wokół – przykłady „betonozy” można znaleźć w wielu polskich miastach. Zdaniem urbanistki, jest to już jednak mijający trend, ponieważ społeczeństwo oczekuje zwiększania udziału roślinności w przestrzeni publicznej.
W kulturze wiejskiej położyć beton znaczy "oswoić, ujarzmić dzikość, wejść w posiadanie określonej przestrzeni". Ten wzór kulturowy jest bardzo trwały i trudno przewidzieć, kiedy ulegnie zmianie – powiedziała w rozmowie z PAP Magdalena Zych, antropolożka z Muzeum Etnograficznego w Krakowie.
Zespół z Massachusetts Institute of Technology (USA) opracował metodę pochłaniania CO2 przy okazji otrzymywania betonu. Tymczasem to jego produkcja odpowiada dzisiaj za znaczną część emisji dwutlenku węgla.
Wybetonowane miasto jest wygodne dla włodarzy, łatwiej je sprzątać i taniej utrzymać. Ale takie warunki są „nieludzkie” – uważa dyrektor Instytutu Ekologii Terenów Uprzemysłowionych, dr hab. Marta Pogrzeba.