Wysłany przez amerykańską firmę Firefly Aerospace lądownik Blue Ghost dotarł w niedzielę na Księżyc – podała NASA. Wylądował on na Srebrnym Globie w rejonie Mare Crisium (łac. Morze Przesileń). Jego misja rozpoczęła się 15 stycznia.
Dwa lądowniki - Athena i Blue Ghost - mają osiąść na powierzchni Księżyca w pierwszych dniach marca. Na te dni zaplanowano również ósmy lot testowy megarakiety Starship.
Z przylądka Canaveral na Florydzie wystartowała w środę sonda firmy Intuitive Machines, której głównym celem będzie poszukiwanie wody na Srebrnym Globie. Sonda wyposażona jest w lądownik, który ma osiąść w pobliżu południowego bieguna Księżyca.
Tansuo, czyli Eksploracja, będzie nazywał się pojazd kołowy używany przez tajkonautów, którzy przed 2030 r. mają wylądować na Księżycu – poinformowała w środę Chińska Agencja Załogowych Lotów Kosmicznych (CMSA).
Większość księżycowej wody prawdopodobnie pochodzi z samego Księżyca lub z uderzeń komet - wnioskują naukowcy z University of California (USA), którzy ponownie zbadali próbki księżycowych skał.
Badania niemieckiego zespołu wskazują, że materiał tworzący Księżyc niemal w całości pochodzi z Ziemi. Prawie nie ma w nim Tei – ciała, które miało zderzyć się z naszą planetą, tworząc Srebrny Glob.
Koncern SpaceX wystrzelił w środę z Kennedy Space Center na Florydzie dwa lądowniki księżycowe należące do firm z USA i Japonii. Dla amerykańskiej Firefly Aerospace to dziewicza misja na Księżyc, dla japońskiej iSpace - druga. Jej pierwszy lądownik rozbił się na Księżycu dwa lata temu.
Amerykańska firma Firefly Aerospace planuje 15 stycznia wysłanie na Księżyc lądownika, który na powierzchni ziemskiego satelity umieści 10 instrumentów naukowych NASA i wykona zdjęcie księżycowego zachodu Słońca – podała w środę agencja AFP. Jest to trzecia misja w ramach programu CLPS.
Istnieje realna szansa na to, że w ciągu najbliższej dekady polski sprzęt stanie się częścią misji na Księżyc, a inwestycje w technologie księżycowe mogą w dłuższej perspektywie przynieść ogromne zyski - poinformował PAP Biznes prezes Scanway, Jędrzej Kowalewski. Wskazał, że w perspektywie 10 lat spółka dostrzega ogromne wyzwania w całym łańcuchu danych optycznych.