Fizykom udało się uzyskać sprawnie tworzone pary doskonale splątanych fotonów. Pokazali już również, jak nowy system można wykorzystać w technologiach związanych z komunikacją kwantową.
Podczas zderzeń fotonów z protonami we wnętrzu protonu można obserwować maksymalne splątanie kwarków i gluonów. Zespół z udziałem badaczy z IFJ PAN pokazał, że jest to zjawisko uniwersalne, obecne w obu znanych nam mechanizmach produkcji cząstek wtórnych.
Niesporczaki, maleńkie bezkręgowce, to superwytrzymałe zwierzęta, zdolne przetrwać w próżni i temperaturze bliskiej zera absolutnego. Teraz grupa naukowców - w tym badacz z UG - ogłosiła, że w ich eksperymencie niesporczak (nazwany pieszczotliwie Neilem Wormstrongiem) przeżył splątanie kwantowe. Może i wiele przeżył, ale to niekoniecznie było splątanie - uważają inni eksperci.
Nawet cząstki w odległych krańcach Wszechświata są ze sobą splątane. Dotąd była to tylko teoria, z której nie sposób było w praktyce skorzystać. A teraz polscy fizycy pokazali, jak wytworzyć dowolny typ splątania dla cząstek, które nigdy się nie spotkały. Ich badania mogą się przydać w technologiach kwantowych.
Fizycy z Uniwersytetu Warszawskiego wytworzyli wielowymiarowy stan splątany pomiędzy zbiorem atomów a pojedynczym fotonem. Splątanie udało się przechować przez rekordowy czas kilku mikrosekund. To nowa odsłona słynnego paradoksu Einsteina-Podolskiego-Rosena.
Kryptografia kwantowa - już stosowana np. w bankowości - pozwala na bezpieczne przesyłanie poufnych informacji. Na razie jednak takie informacje przesyłane są niezbyt efektywnie - fotony kodujące informacje łatwo zgubić w szumie tła. A Polacy odkryli, jak te cząstki wytwarzać, żeby potem łatwiej je było znaleźć.