Zmiany klimatu coraz wyraźniej wpływają na sezony pylenia drzew. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Wrocławskiego po przenalizowaniu materiałów zebranych w ciągu 20 lat obserwacji. Ich zdaniem okres pylenia drzew zaczyna się wcześniej i trwa dłużej, co nie jest korzystne dla alergików.
Choć w przeszłości lasy dostosowywały się do globalnych zmian temperatur, to przy obecnym, wyjątkowo szybkim tempie, mogą sobie nie poradzić. Wskazały na to wyniki uzyskane nową metodą, która pozwala badać zamierzchłą przeszłość leśnych populacji.
Koreańscy naukowcy odkryli silne przemieszczenie zasięgu oraz spadek liczebności powszechnego ślimaka Turbo sazae. To skutek ocieplenia – podkreślają.
Średnie temperatury w Arktyce rosną - zwłaszcza w okresie letnim; zwiększa się też liczba opadów. Polscy naukowcy prowadzący badania na Svalbardzie sprawdzili, jak ocieplenie i zachowanie wiecznej zmarzliny wpływa na obieg wody.
Globalne temperatury w latach 2025-2029 prawdopodobnie osiągną rekordowe poziomy, co będzie miało poważne konsekwencje dla ludzi, gospodarek i środowiska - ostrzega Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO).
Ponad 3,5 tys. gatunków zwierząt jest zagrożonych globalnym ociepleniem. W dużej mierze dotyczy to gatunków morskich - wynika z szacunków przeprowadzonych przez naukowców z Oregon State University.
Nawet gdyby klimat zaczął się ochładzać, to przy wcześniejszym wzroście temperatur o 3 st. C, mniejsze lodowce odbudowywałyby się przez setki lat, a polarne – przez tysiąclecia. Tak duże ocieplenie jest tymczasem prawdopodobne – twierdzą naukowcy.
Światowa elita 10 proc. najbogatszych ludzi odpowiada za dwie trzecie wartości globalnego ocieplenia obserwowanego od 1990 roku. Ekstremalne zdarzenia pogodowe to w dużej mierze „zasługa” najbogatszego 1 proc.
Do 2150 r. Wenecja oraz wyspy i bagna Laguny Weneckiej mogą okresowo znaleźć się pod wodą podczas powodzi morskich – potwierdziła analiza włoskich naukowców. W rozmowie z PAP oceanolog prof. Jacek Piskozub podkreślił, że do końca wieku zalaniu ulec mogą też niektóre polskie miejscowości, w tym dzielnice Gdańska.
Migracje ludzi na wschód były odpowiedzią prehistorycznych społeczności łowiecko-zbierackich w Europie na pogarszające się warunki klimatyczne sprzed ponad 12 tys. lat – wykazał międzynarodowy zespół archeologów.