Trzy dziecięce pochówki i fragment broni odkryli archeolodzy na dziedzińcu zewnętrznym Zamku Królewskiego na Wawelu, w okolicy nieistniejącego już kościoła św. Jerzego.
Zamek Królewski na Wawelu otwiera nową podziemną trasę zwiedzania prowadzącą pomiędzy murami obronnymi wzgórza. Ekspozycja odsłania najstarsze fragmenty fortyfikacji, wraca także do geologicznych początków Wawelu i legendy o smoku.
Obrazy, na które patrzyli Zygmunt Stary i Zygmunt August, precjoza ze złota należące do monarchów i arcydzieła malarstwa miniaturowego z XVI wieku znalazły się wśród 450 eksponatów zgromadzonych na wystawie Zamku Królewskiego na Wawelu „Obraz Złotego Wieku”. Ekspozycja od piątku będzie dostępna dla zwiedzających.
Specjaliści z krakowskiego Przedsiębiorstwa Badań Geofizycznych i naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej badali georadarem teren ok. 200 metrów kwadratowych u stóp Wawelu – podał Urząd Miasta Krakowa.
Krakowską siedzibę polskich królów, u podnóża którego miał się gnieździć smok - odwiedza co roku niezliczona liczba turystów. Jej zwiedzanie, wbrew pozorom, nie musi oznaczać towarzystwa tłumów. Tak jest w przypadku najstarszych, średniowiecznych zabudowań Wawelu.
Od dużych szafowych zegarów po miniaturowe zegarki kieszonkowe - po raz pierwszy udostępniono dla zwiedzających kolekcję czasomierzów ze zbiorów Zamku Królewskiego na Wawelu w Krakowie. Jej najcenniejsze egzemplarze można zobaczyć do 3 maja br.
Od 4 kwietnia zwiedzający Zamek Królewski na Wawelu mogą zapoznać się z nową częścią wystawy „Wawel Zaginiony”. Prezentowany w lapidarium bogaty zbiór renesansowych detali architektonicznych i rzeźby nie był dotychczas udostępniony dla publiczności.