Według badaczy z Uniwersytetu w Kolonii (Niemcy) użytkownicy ecstasy, którzy w ciągu pierwszego roku stosowania zażyli dziesięć lub więcej tabletek narkotyku z dużym prawdopodobieństwem narazili się na uszkodzenie hipokampa w mózgu, czyli rejonu odpowiedzialnego za kontrolę pamięci i orientację przestrzenną.

U osób biorących ecstasy nawet w niewielkich ilościach występują ubytki w pamięci krótkotrwałej.

Użytkownicy nie są w stanie rozpoznać sygnałów, sugerujących pogorszenie funkcjonowania pamięci zanim nie jest za późno, aby zapobiec zmianom.

"Dzięki pomiarowi funkcji poznawczych u ludzi, którzy nigdy nie brali ecstasy i porównaniu go z pomiarem przeprowadzonym rok później u tych z nich, którzy sięgnęli po ecstasy co najmniej dziesięć razy przez ten czas, byliśmy w stanie wyodrębnić szkody poznawcze jakie wywołuje ten narkotyk" - tłumaczy dr Daniel Wagner, główny badacz.

Naukowcy przekonują, że wyniki ich badania pozwalają na rozwianie wątpliwości, dotyczących szkodliwych następstw stosowania ecstasy. (PAP)

ooo/ jjj/