Prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, kierownik Kliniki Kardiologii w Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA w Warszawie prof. Robert Gil pytany o główne wyzwania w kardiologii na najbliższe lata, wskazał nadążenie za światem, nieodstawanie od najlepszych. Jak mówił, wyzwaniem jest także "zadbanie o dużo większe zainteresowanie tematyką, o pieniądze na działanie we wczesnym wieku potencjalnie chorych oraz na profilaktykę opartą nie tylko na badaniach laboratoryjnych, ale również na badaniach genetycznych" - powiedział.

"Jednym z zadań Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego jest edukacja społeczeństwa" - podkreślił. Dodał, że na społeczeństwo składają się zarówno lekarze, osoby wykonujące inne zawody medyczne oraz pacjenci.

Zaznaczył, że jest to edukowanie w zakresie uświadamiania społeczeństwa, co ludzie mogą robić, gdy są zdrowi, by potem - jak mówił - medycyna nie traciła swoich zasobów na zabiegi ratujące życie i na zabiegi naprawcze. Wskazał, że dzięki odpowiedniemu edukowaniu społeczeństwa możliwe będzie zmniejszenie liczby zabiegów naprawczych.

Przypomniał, że średnia życia Polaków, to ok. 78 lat, co jest - jak zaznaczył - co najmniej 4 lata mniej jak w starych krajach Europy Zachodniej. "Chcemy żyć dłużej, chcemy żyć w dobrostanie. Musimy się wziąć za siebie, ale jednocześnie system musi więcej czasu, uwagi i pieniędzy poświęcać na te lata, kiedy jesteśmy zdrowi" - zaznaczył.

Dodał, że to właśnie dzieci w przedszkolach powinny być uczone, co jest zdrowe i dobre dla naszego zdrowia, a co złe. "To dzieci mają rodzicom mówić, że tak się nie powinno robić" - dodał.

"Profilaktyka jest tym elementem niedocenionym w Polsce, który zajmuje tylko 5 proc. wydatków na ochronę zdrowia, a jest bardzo ważna" - zaznaczył. Dodał, że Dekalog Polskiej Kardiologii na lata 2023-2025 to nie tylko profilaktyka, ale - jak mówił - chodzi również "o pewną dystrybucję pieniędzy na te elementy, które są brakującymi do stworzenia systemu efektywnego, porównywalnego do dobrych systemów w innych krajach" - powiedział.

Zaznaczył, że Dekalog Polskiej Kardiologii na lata 2023-2025 jest uzupełnieniem możliwości, które powinien mieć każdy polski pacjent, jeśli chodzi o dostęp do innowacji. Ponadto - jak zaznaczył - to "stworzenie nowych metod oraz nowego podejścia do tych jednostek chorobowych i sytuacji klinicznych, w których dzisiaj jesteśmy z wynikami na końcu Europy" - powiedział.

We wtorek na konferencji Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego opublikowano Dekalog Polskiej Kardiologii na lata 2023-2025, który ma za zadanie wyznaczenie działań Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego dla zwiększenia efektywności leczenia chorych kardiologicznych oraz szersze wprowadzenie działań z zakresy profilaktyki. Pełne uruchomienie Narodowego Programu Chorób Układu Krążenia w całym kraju, a także jego przejrzyste i kolegialne zarządzanie. Urealnienie wycen procedur w zakresie kardiologii, zwłaszcza w kardiologii interwencyjnej. Szybka refundacja procedur o uznanych korzyściach w poprawie rokowania pacjentów. Stworzenie szybkiej ścieżki refundacji nowych wyrobów medycznych oraz technologii lekowych, znacznie poprawiających skuteczność terapii. Przyjęcie kryteriów włączenia do Programu NFZ leczenia hipercholesterolemii w oparciu o wytyczne Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego oraz połączenie go z programem KOS-zawał. Stworzenie systemu, umożliwiającego kardiologom szkolenie i nabywanie kompetencji w wykonywaniu i samodzielnym ocenianiu badań tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego w zakresie układu sercowo-naczyniowego. Stworzenie Narodowego Programu Leczenia Chorych ze Wstrząsem Kardiogennym oraz po Nagłym Zatrzymaniu Krążenia. Stworzenie systemu diagnostyki genetycznej na potrzeby kardiologii w Polsce. Wspieranie potrzeb oraz intensyfikacja rozwoju kardiologii dziecięcej. Usprawnienie funkcjonowania PTK poprzez nowe struktury oraz demokratyczne zmiany statutowe.(PAP)

Iga Leszczyńska

iga/ mhr/