Wyniesienie na orbitę stworzonego w Gliwicach satelity Intuition-1 - najwcześniej 11 listopada

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Stworzony w Gliwicach satelita Intuition-1, wraz z komputerem pokładowym Antelope, którego wyniesienie na orbitę planowano początkowo na najbliższy czwartek, będzie wystrzelony w kosmos najwcześniej w sobotę 11 listopada – poinformowała firma KP Labs, której inżynierowie zbudowali i wyposażyli satelitę.

Satelita obserwacyjny i komputer pokładowy Antelope zostaną wprowadzone na orbitę na pokładzie rakiety Falcon 9 firmy SpaceX, w ramach misji Transporter-9.

Misja ta wprowadzi na orbitę kilkadziesiąt mikrosatelitów. Wśród nich, oprócz obiektu z Gliwic, będzie też polski satelita obserwacyjny STORK-7, wyposażony w 28 ogniw perowskitowych firmy Saule Technologies. Za skonstruowanie, oprogramowanie, wyniesienie i operację tego satelity na orbicie odpowiada SatRev - wrocławska firma założona w 2016 r., działająca w branży kosmicznej. To pierwszy z polskich podmiotów komercyjnych, które umieściły swoje obiekty na orbicie.

Miejscem startu będzie amerykańska Baza Sił Powietrznych Vandenberg w Kalifornii. Wcześniej zapowiadano, że wystrzelenie satelity zaplanowano na godzinę 19.47 polskiego czasu w czwartek 9 listopada. W środę firma KP Labs poinformowała o zmianie tego terminu.

"Nowa planowana data startu to nie wcześniej niż 11 listopada. Dokładna data tego wydarzenia zostanie ujawniona na 24 do 48 godzin przed startem, dlatego prosimy o śledzenie dalszych informacji na naszych mediach społecznościowych" - poinformowano w komunikacie.

Intuition-1 to satelita z instrumentem hiperspektralnym, czyli optycznym, służącym do obserwacji Ziemi. Jego zadaniem jest mapowanie powierzchni Ziemi w celu wykonywania zaprogramowanych funkcji – na przykład znajdowania makroelementów w glebie: potasu, fosforu, magnezu oraz badania PH gleby. Dzięki zastosowanym rozwiązaniom i komputerowi o dużej mocy, wszystkie niezbędne obliczenia będą wykonywane w kosmosie, na pokładzie satelity. Analiza zebranych danych już na orbicie oznacza znacznie mniejsze koszty operacyjne.

Przetwarzanie danych odbywa się z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, na której opiera się 80 proc. algorytmów – w efekcie wnioskowanie ma być precyzyjne i samodzielne, a na Ziemię nie trafią olbrzymie ilości zebranych danych, lecz jedynie wyciągnięte na ich podstawie wnioski.

Satelita wesprze rozwój w wielu dziedzinach – od rolnictwa poprzez badania środowiska po analizę wylesiania. Dysponuje on jednostką przetwarzania danych Leopard DPU, potrafiącą przetwarzać nawet trzy biliony operacji na sekundę.

Docelowo dzięki danym przetwarzanym na pokładzie Intuition-1 będzie można interpretować stan roślin i lasów, tworzyć mapy gleb, prognozować plony, planować zalesianie czy monitorować zmiany w środowisku naturalnym – np. tworząc mapy zanieczyszczenia powietrza, wód i gleby, analizować i zarządzać gospodarką gruntami. Pierwsze dane trafią na Ziemię po kalibracji sprzętu w kosmosie.

Intuition-1 to satelita klasy 6U, w kształcie prostopadłościanu o wymiarach 10x20x30 cm, waży ok. 12 kg. Jak informowano przed rokiem, jego stworzenie pochłonęło ok. 20 mln zł, z czego ok. 13 mln zł to dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Drugi polski satelita, który będzie niebawem wyniesiony na orbitę, to satelita obserwacyjny STORK-7, wyposażony w 28 ogniw perowskitowych firmy Saule Technologies. Będzie to pierwsza w historii demonstracja działania perowskitów na orbicie. Za skonstruowanie, oprogramowanie, wyniesienie i operację satelity na orbicie odpowiada firma SatRev.

Wrocławski satelita został wyposażony w kamerę, dającą 5 m GSR rozdzielczości na piksel, o łącznej masie 4 kg. W ramach misji będzie można sprawdzić pracę perowskitów w przestrzeni kosmicznej i przekonać się, czy są tak samo skutecznym przekaźnikiem energii jak na Ziemi.

SatRev jest wrocławską firmą założoną w 2016 r., działającą w branży kosmicznej - pierwszą z polskich podmiotów komercyjnych, które umieściły swoje obiekty na orbicie.

Saule Technologies to polska firma, stworzona w 2014 r. przez fizyczkę Olgę Malinkiewicz, rozwijająca technologię ultracienkich drukowanych ogniw perowskitowych. To innowacyjne rozwiązanie fotowoltaiczne pozwala generować energię zarówno ze słońca, jak i ze sztucznego światła, dlatego znajduje wszechstronne zastosowanie. Saule Technologies jest właścicielem pierwszej na świecie linii produkcyjnej ogniw perowskitowych we Wrocławiu. Obecnie spółka pracuje nad komercjalizacją produktu. (PAP)

mab/ mmu/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Standerski: rząd podjął decyzję o przeznaczeniu 69,6 mln zł na budowę Fabryki AI

  • Fot. Adobe Stock

    Siedem polskich politechnik w pierwszej setce Europejskiego Rankingu Studiów Inżynierskich

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera