WIM: powstało Centrum Usług Medycznych dla uchodźców z Ukrainy

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

W wyniku współpracy Wojskowego Instytutu Medycznego z lekarzami wojskowymi z Jordanii powstało Centrum Usług Medycznych dla uchodźców z Ukrainy; CUM ma udzielać m.in. konsultacji pediatrycznych, psychologicznych czy internistycznych - poinformował w piątek Instytut.

Centrum Usług Medycznych działa w ramach rozpoczętego 5 maja pilotażowego programu, realizowanego przez Polskę i Królestwo Jordanii; celem CUM jest zdefiniowanie warunków, w jakich powinna się odbywać opieka medyczna nad uciekających przed wojną w Ukrainie - przekazano.

Jak poinformował WIM, misją Centrum jest objęcie opieką medyczną uchodźców z Ukrainy, a w zakres opieki wchodzą nie tylko bieżące potrzeby medyczne pacjentów z Ukrainy, ale również profilaktyka i ochrona przeciwepidemiczna. CUM udziela konsultacji pediatrycznych, internistycznych, ginekologicznych, chirurgicznych, psychologicznych; zakres świadczonej przez Centrum opieki obejmuje także diagnostykę laboratoryjną i obrazową oraz szczepienia dorosłych i dzieci.

Z pomocy mogą korzystać przybyli do Polski po 24 lutego ubiegłego obywatele Ukrainy, nieposiadający obywatelstwa ukraińskiego małżonkowie obywateli Ukrainy, obywatele Ukrainy z Kartą Polaka oraz członkowie ich najbliższej rodziny.

"Pomysł realizacji programu badań diagnostycznych dla uchodźców z Ukrainy to efekt obserwacji i przemyśleń dotyczących wczesnego okresu masowej imigracji, z jaką mieliśmy do czynienia w pierwszych tygodniach agresji Rosji na Ukrainę" – powiedział, cytowany w komunikacie WIM, dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego - Państwowego Instytutu Badawczego gen. broni, prof. Grzegorz Gielerak.

"Skala zjawisk, jakie wówczas obserwowaliśmy, ich gwałtowność oraz chaos i poczucie niepewności, spowodowane m.in. brakiem wiedzy na temat stanu zdrowia i wynikających z tego potrzeb populacji przekraczającej granicę, to najważniejsze przyczyny, które ostatecznie zainspirowały nas do rozpoczęcia prac nad wspomnianym projektem" – dodał.

Zwrócił uwagę, że wymagania zdrowotne imigrantów ewoluowały w miarę ich pobytu w Polsce. "Na początku były to potrzeby czysto opiekuńcze z dominującą w odbiorze usług pierwszą pomocą medyczną. W dalszych etapach obserwowaliśmy stabilizację oczekiwań na poziomie odpowiadającym populacji kraju gospodarza. Dlatego też doszliśmy do wniosku, że w przyszłości nasza – państwa – odpowiedź na tego rodzaju zdarzenia od początku powinna mieć charakter strukturalny, systemowy – skalowany do bieżących potrzeb" – wskazywał.

Gen. Gielerak zauważył, że takie podejście pozwoli "efektywnie angażować niezbędne zasoby, eliminować +zacięcia+ wynikające z ograniczeń w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, spowodowane m.in. nieadekwatną, niedostosowaną do dających przewidzieć się okoliczności, często nadmiarową, mobilizacją potencjału obszaru zdrowia i opieki".

Jak przekazał WIM, po zakończeniu etapu identyfikacji m.in. potrzeb materiałowych i sprzętowych rozwiązania wypracowane w ramach projektu pilotażowego mają zostać upowszechnione w wybranych, spełniających wymagania jednostkach – Centrach Pomocy Medycznej. Liczba i rozmieszczenie tych placówek na terenie kraju zostaną określone na podstawie szacunkowo zdefiniowanych potrzeb zdrowotnych uchodźców - podkreślono. Jak również przekazano, wyniki mają zostać udostępnione innym państwom i organizacjom międzynarodowym, takim jak ONZ i WHO.(PAP)

autor: Jakub Borowski

brw/ sdd/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Specjalista chorób zakaźnych o wirusie polio w ściekach: nie ma powodów do obaw

  • Fot. Adobe Stock

    Eksperci: POChP to 4. przyczyna zgonów ludzi na świecie, a wciąż jest mało znana

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera