Od zmian klimatu nie da się uciec - również w muzeum

fot. Szymon Zdziebłowski
fot. Szymon Zdziebłowski

W amerykańskich muzeach chciałem zobaczyć majestatyczne skamieniałości słynnych dinozaurów, ale też szczątki krewnych człowieka współczesnego, w tym słynnego “hobbita”. Moja uwaga była jednak zwrócona na obecnie zachodzące zmiany klimatu. Zadbali o to muzealnicy.

Nie ukrywam - pasjonuje mnie archeologia, starożytne cywilizacje, zagadki pochodzenia człowieka współczesnego. Dlatego po przybyciu do Waszyngtonu skierowałem kroki do National Mall. To obszar chroniony, znajdujący się pod opieką National Park Service, na terenie którego oprócz zieleńców znajdują się słynne pomniki - na przykład Monument Waszyngtona w postaci obelisku czy Mauzoleum Abrahama Lincolna. W tym ostatnim miejscu Martin Luther King wygłosił słynną mowę, znaną pod tytułem "Mam marzenie".

Ale National Mall to też olbrzymie muzea należące do Smithsonian Institution. Kolekcje przyprawiają o zawrót głowy nie tylko liczbą eksponatów, ale sposobem ich przedstawienia, jak i samą niezwykłością zabytków. Postanowiłem odwiedzić Narodowe Muzeum Historii Naturalnej i przyjrzeć się umiejętnie wyeksponowanym szczątkom wielkich dinozaurów. Moim celem była też ekspozycja na temat początków rodzaju ludzkiego i ewolucji człowieka w ramach David H. Koch Hall of Human Origins. Chciałem przyjrzeć się oryginalnym szczątkom przedstawiciela Homo floresiensis, zwanego też "hobbitem" czy oryginalnej czaszce człowieka kromaniońskiego.

fot. Szymon Zdziebłowski
fot. Szymon Zdziebłowski

Liczyłem na to, że w zadumie będę mógł pooglądać wspaniałe ekspozycje i unikatowe artefakty, kontemplując odległą przeszłość. Tłum w muzeum był spory, ale nie to wprowadziło niepokój i zaburzyło moje zwiedzanie. Zarówno wśród majestatycznych dinozaurów, jak i wśród czaszek przodków człowieka przewijał się stały komunikat w postaci tablic czy interaktywnych instalacji: zmiany klimatu już miliony lat temu wpływały na życie na Ziemi. Dziś też są faktem, ale w przeciwieństwie do tych bardzo odległych po raz pierwszy wpływa na nie obecnie sam człowiek. Muzealnicy skierowali do zwiedzających pytania: jak klimat wpływa i będzie wpływać na nasze życie, i jak wpływał na życie miliony lat temu? Co możemy dziś zrobić, by nasz gatunek przetrwał?

Tym samym muzealnicy przemycili ważny komunikat. Zmiany klimatu dotykają każdego aspektu naszego życia. Nie da się od nich uciec. I wcale nie trzeba im poświęcać oddzielnej wystawy. Treści na ten temat można wpleść w narrację dotyczącą na przykład afrykańskich australopiteków, żyjących kilka milionów lat temu.

Od zmian klimatu nie mogłem się opędzić również w Nowym Jorku, gdzie obowiązkowym punktem programu była dla mnie wystawa poświęcona starożytnemu Egiptowi w Muzeum Brooklyńskim. To jedna z największych kolekcji egipskich w USA i zapewne na świecie. Przechadzając się po muzeum, natknąłem się na wystawę poświęconą wpływowi współczesnych zmian klimatu na rdzenne społeczności w Amerykach. Tutaj muzealnicy nie bawili się w ciuciubabkę. W tytule ekspozycji pada sformułowanie: klimat w kryzysie. Ekspozycja prezentuje przepiękne wytwory rąk ludzkich rdzennych społeczności (niektóre mają blisko 3 tys. lat), a muzealnicy alarmują: zmiany klimatu mają poważny wpływ na życie tych ludzi, ale ta sytuacja ma jeszcze dłuższą historię, zakorzenioną w dziedzictwie europejskiego kolonializmu.

To nie było jedyne nowojorskie muzeum, w którym natknąłem się na wystawę o zmianach klimatu...

Nawet jeśli chcemy uciec od tematu zmian klimatu, w amerykańskich muzeach - nie tylko przyrodniczych - może być to trudne. Pokazuje to rangę problemu. Wpływają one na niemal każdą dziedzinę życia i nie można od nich odwracać głowy. Analizy wskazują, że również Polskę mogą czekać trudne czasy w związku z tymi globalnymi zmianami. Warto się do nich przygotować, a najpierw - zdać sobie sprawę, że są realnym zagrożeniem. "Przemycanie" takiej wiadomości w ekspozycjach muzealnych wydawałoby się nie związanych bezpośrednio z tym tematem, wydaje się być dobrym kierunkiem.

Szymon Zdziebłowski

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Adobe Stock

    "Zagraniczna promocja nauki" to hasło tak szerokie, że można się w nim zgubić

  • Fot. Adobe Stock. Wygenerowano za pomocą AI

    Nadchodzą roboty-dentyści

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera