Badaczka z UwB pracuje nad analizatorem, który pomoże w diagnostyce i nowych terapiach

Fot. Łukasz Nowicki, UwB.
Fot. Łukasz Nowicki, UwB.

Chemiczka z Uniwersytetu w Białymstoku (UwB) prof. Ewa Gorodkiewicz opracowuje prototyp analizatora diagnostycznego w konkretnej technice, który ma pomóc naukowcom pracującym nad nowymi terapiami chorób w nowych metodach diagnostyki.

UwB poinformował, że w tym celu powstała spółka typu spin-out Biomarkilo Sp. z o.o., którą założyli profesor Ewa Gorodkiewicz i fundusz inwestycyjny ASI BTM Investments. Jednym z zadań spółki będzie komercjalizacja wypracowanych rozwiązań.

Uczelnia poinformowała, że prof. Gorodkiewicz od lat zajmuje się badaniami nad markerami nowotworowymi, biosensorami i techniką, w której ma powstać analizator. Uzyskała m.in. 9 patentów na biosensory, jest laureatką nagród.

Spółka, która będzie komercjalizować pracę prof. Gorodkiewicz, będzie korzystać z uzyskanych przez badaczkę patentów, złożonych zgłoszeń patentowych czy nawet jeszcze nieopatentowanej wiedzy na zasadach rynkowych, w formie licencji. Komercjalizacja tej wiedzy ma też przynieść korzyści uczelni, m.in. finansowe.

UwB poinformował, że prof. Gorodkiewicz opracowała już jeden prototyp analizatora diagnostycznego w technice stacjonarnego, matrycowego SPRi (Powierzchniowy Rezonans Plazmonów w wersji Imaging), a teraz ma być on udoskonalany, zautomatyzowany. "Dzięki temu urządzenie nie tylko będzie odpowiadało na potrzeby i wyzwania zespołów naukowych pracujących nad nowymi terapiami i metodami diagnostycznymi, ale też otworzy przed tego typu zespołami zupełnie nowe możliwości badawcze" - podał w komunikacie UwB.

Fot. Łukasz Nowicki, UwB.
Fot. Łukasz Nowicki, UwB. 

"Wielu chorobom towarzyszy obecność w organizmie biomarkerów - substancji, struktur lub procesów, które mogą być mierzone w organizmie (...) i świadczą o zmianach chorobowych. Biomarkerem są dobrze znane substancje (np. podniesiony cholesterol, który jest wskaźnikiem ryzyka chorób serca) albo bardziej skomplikowane [związku chemiczne - PAP]" - tłumaczy prof. Gorodkiewicz.

Dodaje ona, że te biomarkery można oznaczać z wykorzystaniem biosensorów, czyli nowoczesnych narzędzi z wykorzystaniem biotechnologii. "Biosensor to niewielkie urządzenie: płytka zbudowana z warstw szkła i metalu oraz z części biologicznej, cząsteczek biologicznych, np.: enzymów, kwasów nukleinowych czy przeciwciał. Do przeprowadzenia badania z wykorzystaniem biosensora musi istnieć analizator" - tłumaczy prof. Gorodkiewicz.

Ekspertka tłumaczy też, jak wygląda proces diagnostyczny: na biosensor, który zawiera cząstki biologiczne, nakłada się próbki płynów ustrojowych pacjenta, np. osocza. "Jeśli w tych próbkach są określone biomarkery (konkretne biomolekuły), to w wyniku reakcji powstaje tzw. sygnał biologiczny, a biosensor go przekształca w mierzalny sygnał analityczny. W przypadku analizatora, o którym mowa, biosensor (bioczujnik) wiąże kolejne biomolekuły z próbki, co powoduje zmiany współczynników załamania światła na biosensorze" - wyjaśnia pani profesor.

Analizator profesor Gorodkiewicz wykorzystuje technikę SPRi.

Fot. Łukasz Nowicki, UwB.
Fot. Łukasz Nowicki, UwB. 

"Włączenie analizatora SPRi do projektów badawczych umożliwi zebranie dużej liczby danych wysokiej jakości w krótkim czasie. Automatyzacja procesu pomiarowego pozwoli na obsługę urządzenia nawet przez osoby o niższych kompetencjach w obszarze techniki SPRi. Dalsze analizy dużej liczby wysokiej jakości danych wsparte np. algorytmami sztucznej inteligencji mogą ujawnić zupełnie nowe, nieoczywiste korelacje, istotnie zwiększające szanse na opracowanie użytecznych klinicznie procedur i testów diagnostycznych" - tłumaczy prof. Gorodkiewicz.

Fot. Łukasz Nowicki, UwB.
Fot. Łukasz Nowicki, UwB. 

Dodaje przy tym, że liczy na to, że opracowana nowa metodyka będzie mogła rywalizować z innymi metodami w laboratoriach diagnostycznych.(PAP)

Nauka w Polsce, Izabela Próchnicka

kow/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera