Moją pierwszą decyzją na stanowisku prezesa Polskiej Akademii Nauk było powołanie komisji, która przygotuje ustawę o akademii - powiedział PAP prof. Marek Konarzewski. Dyrektorzy instytutów będą mieli wpływ na wybór prezesa PAN i uzyskają dodatkowe uprawnienia - dodał.
W październiku Zgromadzenie Ogólnego PAN wybrało nowego prezesa na kadencję 2023-2026. Został nim biolog z Uniwersytetu w Białymstoku, prof. Marek Konarzewski. W wyścigu o fotel wygrał z byłym wiceprezesem PAN, hydrologiem, prof. Pawłem Rowińskim.
PAP: 1 stycznia objął pan funkcję prezesa Polskiej Akademii Nauk, ale jest pan przecież bardzo aktywnym naukowcem. W jednym z wywiadów w ubiegłym roku mówił pan, że chce poświęcić własnej pracy naukowej jeden dzień w tygodniu. Czy jest to realne?
Prof. Marek Konarzewski, prezes Polskiej Akademii Nauk: Nadal to podtrzymuję. Uważam, że jeśli oderwę się zupełnie od pracy naukowej, to bardzo szybko okaże się, że nie bardzo rozumiem, co się w nauce dzieje. A nie wyobrażam sobie sprawowania funkcji prezesa bez bezpośredniego kontaktu z nauką. Jeden dzień w tygodniu będzie mi potrzebny po to, żeby utrzymać żywy kontakt z nauką, w tym z moimi doktorantami, z moją grupą naukową i żeby rozumieć świat nauki.
PAP: Czy będzie pan realizować jakiś projekt?
M.K.: Nie. Jednak poza dydaktyką będę uczestniczył w badaniach, ale nie jako czynny eksperymentator, tylko raczej jako osoba projektująca badania. Zamierzam też pisać artykuły i tworzyć nowe koncepcje.
PAP: Jaka była pierwsza decyzja, którą podjął pan jako prezes PAN, tuż po objęciu stanowiska 1 stycznia br.?
M.K.: To była decyzja o utworzeniu komisji ds. ustawy o PAN, która zgodnie z ustaleniami podjętymi przeze mnie i pana ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka ma w ciągu niecałych trzech miesięcy wypracować propozycję ustawy o PAN, która będzie zaaprobowana przez całe środowisko akademii, czyli korporację uczonych i pracowników instytutów PAN. Do tej pory relacje między tymi dwiema częściami PAN nie były dobrze określone w ustawie o PAN. Powodowało to między nimi napięcia.
PAP: Kto zasiada w tej komisji?
M.K.: To jest 10 osób, dwóch moich wiceprezesów, trzy osoby ze środowiska korporacji i trzy osoby ze środowiska instytutów oraz przedstawiciel Akademii Młodych Uczonych. Jestem przewodniczącym tego grona, bo chcę wziąć za to przedsięwzięcie odpowiedzialność. Pracujemy już nad projektem od ponad dwóch tygodni.
PAP: Czy ta komisja będzie miała spotkania z zespołem doradczym ds. opracowania projektu ustawy o PAN, który szef MEiN powołał 1 sierpnia ub.r.? Zespół ten planuje złożenie projektu nowelizacji ustawy o PAN. Jaka jest relacja między tymi dwoma zespołami?
M.K.: Nie ma relacji i prawdę mówiąc nie wiem, czy dojdzie do takich spotkań. Pracujemy równolegle, a nasz zespół opiera się na doświadczeniach naszej instytucji. Spotkałem się z zespołem ministerialnym, odpowiadałem na jego pytania. Wygląda na to, że będą to oddzielne projekty.
PAP: Co do tej pory udało się wypracować w projekcie ustawy o PAN?
M.K.: Przede wszystkim to nie będzie projekt noweli, ale zupełnie nowa ustawa, bo proponowanych zmian jest zbyt wiele.
Zgodziliśmy się na to, aby w skład Zgromadzenia Ogólnego (to jeden z organów akademii obok prezydium, prezesa i kanclerza - przyp. PAP) weszli dyrektorzy instytutów PAN z głosem stanowiącym przy wyborze prezesa PAN. To zmiana absolutnie fundamentalna, dzięki której dyrektorzy uzyskają wpływ na wybór prezesa.
Utworzymy zgromadzenie dyrektorów instytutów jako organu PAN z bardzo szerokimi kompetencjami, m.in. obejmującymi współdecydowanie o przekształcaniu instytutów. Zatem będzie to nie tylko głos opiniodawczy. Również prezydium tego zgromadzenia będzie wchodziło w skład prezydium całej akademii. Zatem głos dyrektorów będzie wzmocniony względem całej akademii. Również na poziomie wydziałów ich pozycja znacznie wzrośnie.
PAP: Czy będzie chciał pan, aby Zgromadzenie Ogólne podjęło decyzję w sprawie nowego kształtu ustawy?
M.K.: Nie zdążymy, bo chciałbym aby projekt był gotowy do marca. Przedstawimy go oczywiście środowisku korporacji, jak i instytutów. Będziemy czekali na uwagi i poprosimy o jego akceptację w sposób elektroniczny. Dopiero wówczas przedstawię projekt szefowi MEiN.
Rozmawiał: Szymon Zdziebłowski (PAP)
Nauka w Polsce
szz/ mhr/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.