Ekologiczna farba najskuteczniej chroni statki i łodzie

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Do ochrony kadłubów statków i łodzi przed zwiększającym opór wody obrastaniem przez żywe organizmy nie ma sensu stosować szkodliwych dla środowiska farb zawierających miedź, ponieważ ekologiczne wersje farb są skuteczniejsze – informuje „Marine Pollution Bulletin”.

Miedź uwalniająca się z farb przeciwporostowych to poważny problem dla środowiska. Stanowi na przykład aż 40 proc. miedzi wpływającej do Morza Bałtyckiego.

Według nowego badania stosowanie farb zawierających miedź jest jednak całkowicie niepotrzebne. Jak wykazali naukowcy z Uniwersytetu Technicznego Chalmersa (Szwecja), farba przeciwporostowa na bazie silikonu niezawierającą biocydów znacznie lepiej chroni jednostki pływające niż farba z miedzią.

Tradycyjne farby przeciwporostowe zapobiegają porastaniu poprzez ciągłe wypłukiwanie miedzi i/lub innych toksycznych substancji, które są trujące dla organizmów morskich. W przypadku farb silikonowych to gładkość powierzchni utrudnia przyleganie zanieczyszczeń do kadłuba. Farby silikonowe są również samooczyszczające, co oznacza, że wszelkie zanieczyszczenia, które zdołały się przykleić, są usuwane, gdy kadłub porusza się po wodzie.

Farba silikonowa oparta jest na związkach krzemu wytwarzanych z tlenku krzemu obecnego w piasku. Ze zbioru badań ekotoksykologicznych zawartego w artykule wynika, że farby silikonowe są znacznie mniej szkodliwe dla środowiska niż farby miedziane. Niektóre farby silikonowe zawierają wysoce fluorowane substancje, znane jako PFAS, które są bardzo odporne na biodegradację w środowisku. Jednak farba silikonowa testowana w badaniu nie zawierała fluoru.

„Oznacza to, że mamy teraz doskonałą okazję do drastycznego ograniczenia uwalniania metali ciężkich do naszego wrażliwego morza. To pierwsze niezależne badanie naukowe, które wykazało, że farba silikonowa jest skuteczniejsza niż farba na bazie miedzi w regionie Morza Bałtyckiego” – powiedziała Maria Lagerström, zajmująca się w Chalmers naukami o środowisku morskim.

Maria Lagerström wraz z kolegami z Uniwersytetu w Göteborgu, Szwedzkiego Instytutu Ochrony Środowiska IVL i Chalmers prowadziła badania przez rok w trzech miejscach w regionie Morza Bałtyckiego i cieśniny Skagerrak.

Będąca metalem ciężkim miedź nie ulega degradacji w środowisku, dlatego często zdarza się, że woda, osady i gleba w przystaniach, portach i stoczniach są zanieczyszczone i przekraczają zalecane wartości środowiskowe.

„Ponieważ Bałtyk jest morzem śródlądowym, wymiana wody trwa 25-30 lat. Oznacza to, że metal ciężki utrzymuje się przez bardzo długi czas. Dlatego ważne jest, aby być świadomym substancji, które uwalniamy” – wskazała Maria Lagerström.

Pomimo negatywnego wpływu metali ciężkich na środowisko morskie, rynek farb przeciwporostowych do statków i łodzi rekreacyjnych jest całkowicie zdominowany przez farby na bazie miedzi. Udział w rynku farb silikonowych dla sektora żeglugowego wynosił 1 proc. w 2009 roku i wzrósł do 10 proc. w 2014 roku. W sektorze łodzi rekreacyjnych odsetek łodzi malowanych farbą silikonową jest prawdopodobnie znacznie niższy. Choć na rynku dostępne są opcje bardziej przyjazne dla środowiska, zmiana wydaje się trudna do wprowadzenia.

„Zarówno przemysł stoczniowy, jak i sektor łodzi rekreacyjnych mają jedną wspólną cechę: są wysoce tradycyjne. Ludzie lubią używać produktów, do których są przyzwyczajeni, a także są sceptyczni co do tego, czy nietoksyczne rozwiązania alternatywne naprawdę działają” – zaznaczyła Maria Lagerström.

Chociaż badanie różnych farb przeciwporostowych zakończono po dwunastu miesiącach, stwierdzono, że nadal są skuteczne.

„Zostawiliśmy panele testowe w jednym z miejsc. Znajdują się one pod powierzchnią wody od ponad dwóch lat. Farba silikonowa nadal dobrze się sprawdza i, co ważniejsze, działa lepiej niż farba miedziana” – zaznaczyła Maria Lagerström.

DOI: 10.1016/j.marpolbul.2022.114102 (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Vespa velutina. Fot. Adobe Stock

    Kolejny gatunek azjatyckiego szerszenia pojawił się w Europie

  • Obraz gwiazdy WHO G64 w Wielkim Obłoku Magellana. Po lewej rzeczywisty obraz uzyskany dzięki interferometrii, a po prawej opracowana na jego podstawie wizja artystyczna. Do obserwacji wykorzystano interferometr VLTI należący do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO). Źródło: ESO/K. Ohnaka et al., L. Calçada.

    Uzyskano pierwszy szczegółowy obraz gwiazdy spoza Drogi Mlecznej

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera