Wirusolog: objętość płuc płodów jest znacząco zmniejszona u ciężarnych z SARS-CoV-2

Warszawa, 17.11.2017. Noworodek. EMOstrefa w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie (nlat) PAP/Leszek Szymański
Warszawa, 17.11.2017. Noworodek. EMOstrefa w Szpitalu Specjalistycznym im. Świętej Rodziny w Warszawie (nlat) PAP/Leszek Szymański

Objętość płuc płodów jest znacząco zmniejszona u ciężarnych z SARS-CoV-2 w porównaniu z płucami płodów kobiet zdrowych – powiedziała PAP prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie, nawiązując do najnowszych badań.

Odnosząc się do pracy niemieckich naukowców, ekspertka poinformowała, że w badaniu wzięły udział 34 kobiety w ciąży, będące w 33-34 tygodniu ciąży – z łagodnymi objawami zakażenia SARS-CoV-2, potwierdzonego testem PCR i niewymagające hospitalizacji.

"Metodą rezonansu magnetycznego badano objętość płuc płodów u tych ciężarnych. Następnie wyniki porównano z grupą kontrolą 15 niezakażonych koronawirusem kobiet w ciąży" – przekazała profesor.

"Stwierdzono, że objętość płuc płodów była znacząco zmniejszona u ciężarnych z SARS-CoV-2 w porównaniu z płucami płodów kobiet zdrowych. Najbardziej widoczne różnice wystąpiły w trzecim trymestrze ciąży" – wskazała wirusolog.

Jako optymistyczną wiadomość wskazała, że po urodzeniu nie stwierdzono u dzieci niewydolności oddechowej. "Niemniej zmniejszenie objętości płuc jest nieprawidłowym wynikiem" – zaznaczyła.

Podkreśliła, że wyniki tego badania potwierdzają po raz kolejny konieczność szczepienia się kobiet w ciąży przeciwko koronawirusowi. W tym kontekście wspomniała również o grypie.

"Zachorowanie na grypę w pierwszym trymestrze ciąży jest niebezpieczne i może doprowadzić do poronienia" – przypomniała.

Odnosząc się do zakażenia SARS-CoV-2 u kobiet będących w ciąży, podkreśliła, że dotychczasowe badania wykazały, że są one bardziej narażone na ciężką chorobę, śmierć i powikłania.

"Ciężarne, które są przyjmowane do szpitala z COVID-19, częściej niż ich rówieśniczki przebywają na oddziałach intensywnej terapii i wymagają wentylacji inwazyjnej" – dodała prof. Szuster-Ciesielska.

Zwróciła również uwagę, że – jak wynika z badań – ciężkie przypadki COVID-19 u ciężarnych kobiet mogą wiązać się z nieprawidłowościami łożyska, stanem przedrzucawkowym, poronieniami, porodami martwych dzieci i z porodami przedwczesnymi.

Łącznie od 4 marca 2020 r., gdy wykryto w Polsce pierwsze zakażenie SARS-CoV-2, potwierdzono 6 350 427 przypadków. Zmarło 118 296 osób z COVID-19. (PAP)

Autorka: Gabriela Bogaczyk

gab/ joz/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Eksperci z Politechniki Wrocławskiej: bakteria mycoplasma pneumoniae główną przyczyną infekcji wśród dzieci

  • Fot. Adobe Stock

    Poznań/ Instytut Chemii Bioorganicznej PAN w projekcie tworzenia europejskiej bazy danych genetycznych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera