Ogród Dendrologiczny Wydziału Leśnego i Technologii Drewna Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu będzie obchodził 100-lecie powstania w 2025 r. Ogród można zwiedzać nieodpłatnie przez cały rok. Została w nim wytyczona m.in. ścieżka dydaktyczna przybliżająca podstawowe gatunki rodzimych drzew leśnych.

Przed rokiem w ogrodzie po raz pierwszy uruchomiono park iluminacji; przedsięwzięcie cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem - park w ciągu ponad trzech miesięcy odwiedziło w sumie ponad 105 tys. osób. Przełożyło się to też na zainteresowanie walorami samego ogrodu.

Władze uczelni spodziewają się jeszcze większego zainteresowania ogrodem w kolejnym roku – w ostatni weekend października otwarto nową odsłonę parku iluminacji Lumina Park. Ścieżka zwiedzania pt. "Filmowy las" ma 1,5 km, jego elementem jest m.in. 50-metrowy świetlny tunel. Atrakcja będzie dostępna do połowy lutego 2023 r.

Rektor uczelni prof. dr hab. Krzysztof Szoszkiewicz powiedział PAP, że ubiegłoroczny sezon działalności parku iluminacji w sposób znaczący przyczynił się do rozpowszechnienia wiedzy o ogrodzie. Był też zachętą do tego, by poznaniacy całymi rodzinami przybywali do ogrodu wiosną i latem, by spędzać czas wolny i poznawać zgromadzoną w nim kolekcję drzew i krzewów.

"Rzeczywiście, zainteresowanie naszym ogrodem dendrologicznym wzrosło – nie tylko wśród mieszkańców Poznania, ale także wśród naszych pracowników i studentów. Ogród jest doskonale położony, świetnie skomunikowany, znajduje się blisko centrum – nie trzeba wyjeżdżać z miasta, by znaleźć się w otoczeniu pięknej przyrody" – powiedział.

Dziekan Wydziału Leśnego i Technologii Drewna prof. dr hab. inż. Piotr Łakomy przyznał, że przed uczelnią jest jeszcze sporo pracy, by ogród dendrologiczny zaistniał w świadomości poznaniaków tak dobrze, jak znajdujący się w pobliżu Ogród Botaniczny UAM w Poznaniu.

"Jesteśmy bardzo aktywni medialnie, staramy się rozreklamować nasz ogród. Niebagatelną rolę w popularyzacji tego miejsca miało jednak właśnie uruchomienie przed rokiem parku iluminacji. To przy tej okazji wielu poznaniaków pojawiło się w tym miejscu pierwszy raz w życiu, ludzie zorientowali się, że jest w Poznaniu takie piękne miejsce, ponownie pojawili się wiosną – już dla walorów naszego ogrodu" – powiedział.

W ogrodzie dendrologicznym na 22 ha zgromadzono blisko 1 tys. taksonów roślin krzewiastych i drzewiastych.

"Mamy wszystkie gatunki naszych krzewów i drzew, trochę gatunków egzotycznych. Jest tu dużo miejsc do spędzenia czasu wolnego z dziećmi. Naszą perełką jest największa w Europie kolekcja jeżyn, która w roku 2007 uzyskała status Kolekcji Narodowej" – dodał.

Przedstawiciele uczelni przyznają, że rozmiary zainteresowania publiczności ogrodem w tym roku były nawet pewnym zaskoczeniem. Prawdziwe oblężenie ogród przeżył w majowy weekend – po nim na kilka tygodni trzeba było ograniczyć możliwość odwiedzania tego miejsca, by usunąć poczynione przez gości zniszczenia. Prof. Krzysztof Szoszkiewicz przyznał, że wcześniejsza, skromniejsza popularność ogrodu dendrologicznego wśród mieszkańców Poznania nie była dla uczelni szczególnym zmartwieniem.

"To miejsce ma przede wszystkim znaczenie naukowe, nie mieliśmy więc jakiegoś poczucia opuszczenia. Nawet była pewna obawa, że nie jesteśmy dobrze przygotowani na dużą liczbę gości, że ich obecność zaszkodzi naszej kolekcji. Dziś cieszymy się, że ogród służy i nauce i zwiedzającym" – powiedział.

Dzieje ogrodu dendrologicznego są ściśle związane z historią akademickich studiów leśnych w Poznaniu. Pierwsza kolekcja roślin powstała w 1922 r., oficjalne otwarcie ogrodu miało miejsce w 1925 r.

Głównym założeniem Ogrodu Dendrologicznego Wydziału Leśnego i Technologii Drewna Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu jest kolekcjonowanie drzew i krzewów dla celów dydaktycznych i naukowych, ze szczególnym uwzględnieniem gatunków dendroflory polskiej.(PAP)

autor: Rafał Pogrzebny

rpo/ aszw/