Zwiększa się zachorowalność z powodu nadciśnienia tętniczego – alarmowali we wtorek specjaliści. Ostrzegali, że należy liczyć się z większą liczba zgonów, gdyż tylko jedna czwarta chorych jest skutecznie leczona.
Eksperci mówili o tym z okazji inauguracji XIX edycji ogólnopolskiej kampanii profilaktyczno-edukacyjnej „Servier dla serca”. W tym roku jest ona w całości poświęcona nadciśnieniu tętniczemu, na które cierpi co najmniej 12 mln Polaków – wynika z danych opublikowanych podczas spotkania. Patronat nad kampanią objęło Polskie Towarzystwo Kardiologiczne oraz Polskie Towarzystwo Nadciśnienia Tętniczego.
Według Narodowego Funduszu Zdrowia w 2018 r. prawie 10 mln Polaków miało zdiagnozowane nadciśnienie tętnicze krwi, czyli 31,5 proc. naszej populacji. Faktyczna liczba chorych z tego powodu sięga jednak co najmniej 12 mln, gdyż wiele osób nie mierzy ciśnienia tętniczego i nie zdaje sobie z tego sprawy. Gdy jest ono podwyższone, na ogół nie powoduje żadnych odczuwalnych dolegliwości albo są one bagatelizowane.
Eksperci ostrzegli, że pierwszym objawem nadciśnienia może być udar mózgu lub zawał serca albo zaburzenia erekcji u mężczyzn. „Dlatego decydujące znaczenie ma wczesne wykrycie nadciśnienia tętniczego i szybkie rozpoczęcie leczenia” – przekonywał prof. Aleksander Prejbisz, prezes Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego.
Z danych sprzed pandemii z 2019 r. wynika, że w Polsce skutecznie leczonych z powodu nadciśnienie tętniczego była jedna trzecia naszych rodaków – 37,4 proc. kobiet i 28,3 proc. mężczyzn. „Podobnie jest niestety w całej Europie, gdyż Polska nie jest wyjątkiem” – zwróciła uwagę dr n. med. Anna Szyndler z Kliniki Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Z krajów europejskich najlepsze efekty uzyskuje się w Portugali, gdzie skutecznie leczonych jest 52 proc. kobiet i 38 proc. mężczyzn oraz w Niemczech (odpowiednio 48 proc. i 43,2 proc.) – wynika z przedstawionych podczas konferencji prasowej danych (opublikowanych przez „Lancet” w 2021 r.). Nawet w Szwecji nadciśnienie słabo jest leczone – skuteczną kontrolą objętych jest 19,2 proc. kobiet z tą chorobą i 20,5 proc. mężczyzn. Podobnie jest w Norwegii – odpowiednio 28,7 proc. i 28,8 proc. We Włoszech nadciśnienie dobrze kontrolowane jest u 32,9 proc. kobiet i 24,6 proc. mężczyzn.
Aby wykryć nadciśnienie, trzeba przede wszystkim regularnie kontrolować ciśnienie tętnicze krwi - wystarczy użyć ciśnieniomierza w warunkach domowych. Jedynie regularny pomiar i wychwycenie zbyt wysokiego ciśnienia może nas uchronić przed powikłaniami narządowymi, takimi jak przerost mięśnia sercowego, zamiany naczynione (prowadzące do udaru mózgu i zawału serca) oraz zaburzenia nerek (grożące schyłkową niewydolnością nerek).
Specjaliści zapewniali, że leczenie nadciśnienia jest na ogół bardzo skuteczne – wystarczy zmiana stylu życia, a jeśli to nie wystarczy konieczne jest zażywanie leków. Zwykle konieczna farmakoterapia w połączeniu ze zmianą diety i zwiększeniem aktywności fizycznej. Prof. Piotr Dobrowolski z Narodowego Instytutu Kardiologii w Warszawie przekonywał, że wystarczy obniżyć ciśnienie tętnicze o 5 mmHg, by o 13 proc. zmniejszyć ryzyko udaru mózgu i niewydolności serca, o 10 proc. – zawału serca oraz o 8 proc. – choroby niedokrwiennej serca.
Kontrola ciśnienia tętniczego jest coraz bardziej restrykcyjna. Prof. Aleksander Prejbisz zaznaczył, że zaostrzono parametry ciśnienie tętniczego, uznawanego za prawidłowe. Obecnie nie wystarczy mieć ciśnienie 140/90 mm Hg. U osób do 65. roku życia za prawidłowe uznaje się ciśnienie 120-129/70-79 mmHg. W przypadku seniorów powyżej 65 lat może ono być nieco wyższe na poziomie 130-139/70-79 mmHg. Jedynie u osób starszych w wieku co najmniej 80 lat dopuszczalne jest ciśnienie 130-149/70-79 mmHg.
Z bezpłatnego pomiaru ciśnienia tętniczego, jak i poziomu glukozy, cholesterolu we krwi oraz obliczenia wskaźnika masy ciała BMI będzie można skorzystać w ramach wznowionej po pandemii akcji „Servier dla Serca”. W tym roku odbędzie się ona w sześciu miastach: w Bydgoszczy (26 września, Rynek), Zabrzu (27.09. Plac Wolności), Rzeszowie (28.09., Plac Farny), Lublinie (29.09., Plac Teatralny), Białymstoku (30.09., Plac Kościuszki) i Warszawie (6 października, Klub Stodoła).
W Warszawie 6 października o 12.00 (Klub Stodoła) podjęta zostanie próba ustanowienia rekordu Polski i rekordu Guinnessa w liczbie jednoczesnych pomiarów ciśnienia tętniczego krwi. Może w niej uczestniczyć każda dorosła osoba. Trzeba tylko się zarejestrować godzinę wcześniej – o 11.00.
PAP - Nauka w Polsce, Zbigniew Wojtasiński
zbw/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.