Dyrektor Muzeum Narodowego w Lublinie Katarzyna Mieczkowska powiedziała PAP, że część spośród blisko 200 eksponatów nigdy nie była prezentowana. Jak poinformowała, uczestnicy wystawy poznają egipskie wierzenia, obyczaje, dowiedzą się jak funkcjonowało państwo i jak wyglądało codzienne życie mieszkańców. Wystawie przeznaczonej w dużej mierze dla dzieci i młodzieży towarzyszyć będzie bogaty cykl wykładów, pokazów filmów i innych wydarzeń o charakterze edukacyjnym. "Magia starożytnego Egiptu przyciąga niezależnie od wieku" - podkreśliła dyrektor.

Kurator wystawy Maciej Drewniak z sekcji archeologii muzeum powiedział, że ekspozycja ma wzbudzić u widza zaciekawienie kulturą starożytnego Egiptu. "Mimo upływu tysięcy lat od kresu tej cywilizacji ona nadal w nas tkwi i fascynuje. Niewiele jest państw, które budzą jednoznaczne skojarzenia - piramidy, sfinks, Księga Umarłych" - wyjaśnił.

Wśród najcenniejszych prezentowanych zabytków wskazał glinianą pieczęć w kształcie skarabeusza z głową sfinksa. "Wizualnie robi wrażenie. Nie ma takiego drugiego zabytku w Polsce" - powiedział dodając, że na pieczęci widnieją imiona faraona Setiego I, który władał Dolnym i Górnym Egiptem 3 tys. lat temu, a jego sławnym synem był faraon Ramzes II.

Jak powiedział, zaprezentowane zostaną pokryte hieroglifami i kolorowymi ilustracjami trzy arkusze Księgi Umarłych piastunki Bakai sprzed 3,5 tys. lat. "Księga Umarłych była jednym z najważniejszych elementów wyposażenia grobowego umieszczanych w sarkofagu. Zawiera wybrane zaklęcia z ogólnego zbioru - ok. 200 - które miały ułatwić zmarłemu przejście drogi w zaświatach i zapewnić mu bezpieczny pobyt oraz ilustracje przedstawiające drogę zmarłej po śmierci" - wyjaśnił. Przypomniał, że nie ma dwóch takich samych Ksiąg Umarłych, zmieniały się one w zależności od okresu i były zarezerwowane na początku głównie dla mężczyzn. "Księgę Umarłych w tamtym czasie rzadko sporządzano dla kobiet, dlatego uważa się, że Bakai musiała być kimś wyjątkowym, prawdopodobnie piastunką faraona - dlatego zrobiono dla niej księgę" - dodał.

Zdaniem kuratora, duże wrażenie na widzach może zrobić liczący 3,5 tys. lat fragment bloku z imionami Totmesa III, który odnalazła misja polskich archeologów pod kierownictwem prof. Kazimierza Michałowskiego. "Pochodzący ze świątyni Horusa blok kamienny został wykorzystany do budowy chrześcijańskiej katedry w Faras, gdzie odnalazła go misja prof. Michałowskiego" - przypomniał.

Natomiast pojęcie o życiu codziennym sprzed kilku tysięcy lat mogą dać alabastrowe naczynia na kosmetyki sprzed 4 tys. lat. "W naczyniach odnaleziono pozostałości kohlu, barwnika, którym Egipcjanie i Egipcjanki przyciemniali sobie powieki, rzęsy i malowali charakterystyczne +oko Horusa+" - przypomniał Drewniak. Przyjmuje się, dodał, że kohl miał też chronić powieki przed słońcem. Uzupełniając stwierdził, że eksponaty wypożyczono z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego, Muzeum Archeologicznego w Krakowie, Muzeum Narodowego w Warszawie oraz Muzeum Uniwersytetu Warszawskiego.

Jak podał, muzealnicy są na półmetku budowy aranżacji wystawy, która przeniesie widza do starożytnego grobowca. "Wprowadzi nas w czas przeszły. Będziemy poruszać się w krętych korytarzach, salkach, będziemy błądzić i odkrywać zabytki, którym towarzyszyć będą grafiki wykonane na podstawie wzorów z dawnych grobowców i świątyń" - powiedział kurator.

Zastrzegł, że twórcy wystawy starają się umieścić w niej jak najmniej ścian tekstu. "Są jedynie podpisy do zabytków i grafik, bez dłuższych opowieści" - powiedział dodając, że uzupełnieniem ekspozycji będą audioprzewodniki dla dorosłych i dzieci, za pośrednictwem których widzowie usłyszą o historii starożytnego Egiptu, życiu codziennym jego mieszkańców i ich religii. Na koniec zwiedzania, wskazał Drewniak, widzowie wejdą do specjalnie zainscenizowanej na potrzeby wystawy komory grobowej.

Autorką aranżacji wystawy jest scenografka i kostiumografka Karolina Fandrejewska.

Ekspozycja "Magia starożytnego Egiptu" na Zamku Lubelskim będzie czynna od 30 września br. do 5 marca 2023 r.

Wystawę patronatem honorowym objął Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego.(PAP)

Autor: Piotr Nowak

pin/ aszw/