Nauka dla Społeczeństwa

24.04.2024
PL EN
03.09.2022 aktualizacja 03.09.2022

Brytyjski historyk: Polska nie miała innego wyjścia niż przeciwstawić się Hitlerowi

Zdjęcie archiwalne zbombardowanej Warszawy we wrześniu 1939 r. PAP/zdjęcie archiwalne Zdjęcie archiwalne zbombardowanej Warszawy we wrześniu 1939 r. PAP/zdjęcie archiwalne

Polska w 1939 r . nie miała innego wyjścia, jak tylko przeciwstawić się Niemcom, bo ewentualne ustępstwa tylko powodowałby eskalację żądań ze strony Hitlera i realnie nie mogła zrobić wiele więcej niż zrobiła - mówi PAP brytyjski historyk prof. Richard Overy.

"Jeszcze zimą 1938/39 roku Hitler zakładał, że Polska stanie się krajem satelickim, ale Polska odrzucając jego żądania, uniemożliwiała te plany. Zarazem w głowie Hitlera zawsze był plan ekspansji Niemiec na wschód, a terytorium Polski stanowiłoby dogodną przestrzeń życiową dla Niemców. Wziąwszy razem te dwa czynniki uznał, że Polska jest przeszkodą, którą należy wyeliminować poprzez wojnę i gdy mówił swoim generałom o planach inwazji na Polskę, powiedział, że nie chodzi już o Gdańsk czy korytarz do Prus Wschodnich, lecz o stworzenie niemieckiej przestrzeni życiowej na polskim terytorium" - wskazuje prof. Overy.

Jak dodaje, Hitler z biegiem czasu, im więcej osiągnął w Austrii i Czechosłowacji, tym bardziej był przekonany, że może pójść dalej, więc doszedł do wniosku, że może utworzyć niemieckie imperium we wschodniej Europie, ale musiał po drodze usunąć Polskę. Zatem ewentualne ustępstwa, oddanie Gdańska, zgoda na korytarz czy nawet oddanie Śląska, powodowałoby tylko kolejne żądania.

"Polska była w takiej sytuacji, w jakiej znalazła się Ukraina, gdyby zaakceptowała ona rosyjskie żądania, stałaby się państwem satelickim Rosji, więc jedyne co mogła zrobić, to walczyć" - podkreśla.

"Przeciwstawienie się Hitlerowi w rzeczywistości wyglądało na najlepszą opcję. Wyglądało - bo Polacy nie zakładali, że zostaną porzuceni przez zachodnich sojuszników i w efekcie pokonani" - mówi Richard Overy.

Uważa on, że realnie Polska niewiele więcej mogła zrobić niż to, co zrobiła. Jak wskazuje, jedynie może mogła zabiegać o bardziej wiążące gwarancje bezpieczeństwa i konkretne plany pomocy, bo Polska uważała, że jeśli zostanie zaatakowana, Wielka Brytania i Francja wypowiedzą wojnę i będą walczyć z Niemcami, tymczasem były w stanie wojny, ale nie chciały walczyć za Polskę, bo myślały o sobie.

"Wielka Brytania miała mniejsze możliwości, ale jeśli Francja pod koniec 1939 r. czy na początku 1940 r. podjęłaby konkretne działania, spowodowałoby to znaczące trudności dla Niemiec. Ale ważniejszym czynnikiem, tym co przesądziło o losie Polski, był niemiecko-sowiecki układ. Największym problemem Polski było jej położenie między Niemcami a Związkiem Sowieckim, co jest najgorszym miejscem, gdzie można być. W sytuacji, gdy dwaj dyktatorzy uzgodnili wyeliminowanie Polski jako państwa, nie mogła ona zbyt wiele zrobić" - podkreśla prof. Overy.

Prof. Richard Overy jest brytyjskim historykiem specjalizującym się w historii II wojny światowej i nazistowskich Niemiec. Napisał ok. 30 książek na ten temat, z których kilka zostało wydanych w Polsce. Obecnie wykłada na Uniwersytecie w Exeter.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński(PAP)

bjn/ jar/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024