Nauka dla Społeczeństwa

20.04.2024
PL EN
19.05.2022 aktualizacja 19.05.2022

Sondaż/ Większość dorosłych Polaków poważnie traktuje globalne ocieplenie

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Mniej niż jedna dziesiąta Polaków (8 proc.) zaprzecza zmianie klimatu, 68 proc. badanych odczuwa niepokój o życie swoje i swoich bliskich, a 67 proc. uważa, że zmiana klimatu dotyka ich osobiście - tak wynika z najnowszego badania State of Science Index, które prezentuje stosunek Polaków do ochrony środowiska.

Badanie jest prowadzone w 17 krajach przez firmę 3M. Sprawdza nastawienie ludzi do nauki, technologii i środowiska. Najnowsze edycja, w Polsce zrealizowana przez Ipsos na zlecenie 3M, w której wzięło udział 1003 dorosłych Polaków (ankiety online), pokazała m.in., że wierzą oni w zmiany klimatu i mają do nich osobisty stosunek.

W to, że klimat się zmienia, nie wierzy natomiast 8 proc. pełnoletnich mieszkańców kraju. Podobnie jest we Francji, Wielkiej Brytanii, Niemczech, czy Kanadzie.

Jedna trzecia Polaków nie obawia się konieczności zmiany miejsca zamieszkania ze względu na pogodę, ale aż 68 proc. badanych odczuwa niepokój o życie swoje i bliskich.

67 proc. tych, którzy wierzą w klimatyczne zmiany, uważa, że dotykają one ich osobiście, a według 25 proc. nie wpływają one na ich codzienne życie.

Polacy starają się też ograniczać wpływ na klimat. Ponad połowa zmniejsza zużycie wody, niecałe 50 proc. - plastiku, a 45 proc. używa energooszczędnych urządzeń.

W innych krajach natomiast na pierwsze miejsce wysuwa się redukcja zużycia tworzyw sztucznych.

Tymczasem mieszkańcy niektórych uprzemysłowionych krajów zaskakująco mało inwestują w energooszczędne urządzenia.

Dotyczy to Wielkiej Brytanii - 26 proc., Francji - 28 proc., czy Niemiec- 32 proc.

Mieszkańcy Polski często też stawiają na transport publiczny (37 proc.), ale relatywnie rzadko stosują sprzyjającą środowisku dietę wegańską (17 proc.).

Popierają też wprowadzanie bardziej systemowych rozwiązań, a nawet ograniczeń.

Prawie połowa Polaków twierdzi, że do zasilania budynków użyteczności publicznej należy używać energii pochodzącej z odnawialnych źródeł. Tyle samo popiera tworzenie parków i ogrodów.

Aż 42 proc. jest za wprowadzeniem limitów zużycia wody.

Wodę chce tymczasem oszczędzać aż dwa razy mniejszy odsetek Francuzów i Brytyjczyków oraz znacznie mniejszy - Włochów i Niemców.

Ankieterzy pytali także respondentów o ich zdanie na temat klimatycznych powinności przedsiębiorstw.

Ponad połowa Polaków uważa, że firmy powinny wykorzystywać mniej plastiku w swoich produktach oraz zmniejszyć ilość używanej wody.

53 proc. sugeruje też korzystanie z odnawialnych źródeł energii, 52 proc. - recykling, a 51 proc. - zmniejszenie ilości odpadów.

Tymczasem np. w Wielkiej Brytanii tylko 36 proc. ankietowanych wskazało na potrzebę zmniejszenia zużycia wody przez biznes.

Mieszkańcy Polski często wierzą przy tym, że rozwiązanie problemów może przyjść ze strony nowych technologii.

60 proc. uważa, że kluczowe powinny być prace nad odnawialnymi źródłami energii, a 58 proc. - nad metodami usuwania odpadów z produkcji.

Niewiele mniej podkreśla potrzebę stworzenia nowych sposobów redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz monitorowania zanieczyszczeń powietrza.

53 proc. chciałoby opracowania technologii chroniącej przed ekstremalną pogodą.

„Wyniki badania State of Science Index wskazują jasno, że wśród Polaków znacząco wzrosła świadomość ekologiczna. Co ważne, skonkretyzowały się również nasze oczekiwania. Energia z odnawialnych źródeł, mniejsze zużycie wody, więcej terenów zielonych, redukcja emisji CO2… To wybrane obszary, które postrzegamy jako ważne dla nas i dla otoczenia, w którym żyjemy. To również wyzwanie i zobowiązanie dla samorządów i sektora prywatnego, które coraz aktywniej muszą podejmować działania i dostosowywać długookresowe strategie tak, aby odpowiadać na wyzwania klimatyczne i oczekiwania mieszkańców czy konsumentów” - powiedział Mariusz Wawer, dyrektor ds. relacji rządowych i ESG w 3M na Polskę i kraje Europy Wschodniej.

Respondenci zapytani o to, co blokuje ich przed większą aktywnością proekologiczną mówią przede wszystkim o tym, że produkty ekologiczne są zbyt drogie (43 proc.), że nie widzą wokół siebie osób, które podejmowałyby działania proekologiczne (27 proc.) i że nie wiedzą, jak to robić (24 proc). Jedna piąta badanych (21 proc.) uważa, że poprzez swoje zachowanie nie zrobi różnicy środowisku, 16 proc. przyznaje, że nie ma na to czasu, 8 proc. uważa, że środowisko zregeneruje się samo.

Wśród Europejczyków brak wiedzy, jak dbać o środowisko, widać również u Włochów (27 proc.), Francuzów (26 proc.), Brytyjczyków (24 proc.) czy Niemców (23 proc.).(PAP)

Marek Matacz

mat/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024