Aż co czwarta osoba w Wielkiej Brytanii cierpi z powodu chronicznego bólu, który na ogół jest ukrywany i dla ogółu niezrozumiały – wykazały badania Ipsos dla BBC News. Wzrasta wykorzystanie opiodów, które w dłuższym okresie nie powinny być stosowane.
Sondażem objęto ponad 4 tys. Brytyjczyków w wieku od 16. do 75. roku życia. W raporcie podkreśla się, że opieka medyczna nie jest w stanie poradzić sobie z tak poważnym problemem, wymagającym kompleksowego leczenia. 23 proc. ankietowanych przyznało, że czeka na opiekę w specjalistycznym ośrodku leczenia przeciwbólowego lub na zabieg, który może im pomóc.
Przewlekłe bóle zakłócają życie codziennie wielu cierpiących z tego powodu ludzi, wpływają na ich pracę i karierę zawodową oraz relacje z innymi osobami. Pacjenci cierpiący z powodu chronicznych dolegliwości często nie znajdują zrozumienia, nawet wśród najbliższych. Są posądzani o to, że przesadzają i symulują.
W raporcie BBC wyjaśnia, że za chroniczny ból uznaje się taki, który trwa co najmniej trzy miesiące, mimo zażywania leków oraz stosowania innych metod terapii. Występują także bóle wtórne, wywoływane przez jakieś konkretne schorzenia, chorobę zwyrodnieniową stawów, endometriozę u kobiet (przemieszczenie śluzówki macicy) lub chorobę nowotworową.
Chroniczne bóle to co innego niż bóle o charakterze ostrym, pojawiające się nagle i po pewnym czasie przechodzące, na przykład po zastosowaniu odpowiedniej terapii. Najczęściej są one powodowane urazem, np. złamaniem kości lub stłuczeniem mięśni. Nie można ich porównywać z dolegliwościami przewlekłymi, występującymi przez wiele lat, szczególnie u osób starszych.
Według najnowszych zaleceń brytyjskich, opublikowanych przez Narodowy Instytut Zdrowia i Doskonałości Opieki (NICE) w zmaganiach z pierwotnym bólem chronicznym nie należy stosować opiodów (narkotycznych leków przeciwbólowych), ani nawet paracetamolu. W Szkocji przepisuje się opioidy tylko w wyjątkowych przypadkach. Z raportu wynika jednak, że opiody są przepisywane 24 proc. pacjentów z przewlekłymi bólami. Najczęściej zażywają oni kodeinę, jeden z najsilniejszych środków przeciwbólowych.
W raporcie zaznacza się, że opiody są przydatne jedynie w krótkim okresie, nie ma jednak dowodów, że leczą utrzymujący się ból przewlekły. Mimo to wykorzystanie opiodów w latach 1998-2018 wzrosło w Wielkiej Brytanii aż dwukrotnie. A 40 proc. pacjentów z bólem przewlekłym zażywa je od co najmniej pięciu lat.
Dr Cathy Stannard z NICE wyjaśnia, że lekarze przepisują opiody bardziej z powodu silnie stresującej sytuacji pacjentów, mimo że nie ma wskazań do takiego leczenia. Dlatego NICE nie przekonuje do tego, by odstawić te leki pacjentom, którzy twierdzą, że one im pomagają.
Specjalistka zwraca uwagę, że poza niektórymi lekami pomocne są ćwiczenia, fizykoterapia, masaże i hydroterapia, akupunktura, psychoterapia, pomaga też udział w grupach wsparcia. Farmakologia powinna być jednak jednym z elementów kompleksowego leczenia bólu przewlekłego, a nie jedynym leczeniem. (PAP)
Autor: Zbigniew Wojtasiński
zbw/ ekr/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.