Odkryto związek pomiędzy ideologią polityczną, nudą i łamaniem zasad zdrowia publicznego

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Osoby o konserwatywnych poglądach politycznych, będące bardziej podatne na nudę, częściej łamią zasady zdrowia publicznego - wynika z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Waterloo w Kanadzie.

Przeprowadzone wcześniej badania wykazały związek między byciem podatnym na nudę a łamaniem zasad dystansu społecznego wprowadzonego na czas pandemii COVID-19. W nowym badaniu, kanadyjscy naukowcy wykazali, że związek ten był bardziej widoczny u osób, które trzymały się silnych ideologii politycznych – w szczególności ideologii konserwatywnych.

Naukowcy poprosili ponad 900 osób, aby odpowiedziały na pytania dotyczące nudy, ideologii politycznej i przestrzegania środków ochrony zdrowia publicznego, takich jak noszenie maseczki lub rezygnacja ze spotkań towarzyskich poza domem. Następnie zastosowali różne techniki analizy statystycznej, aby zbadać relacje i powiązania, leżące u podstaw tych elementów.

„Wiele działań związanych ze zdrowiem publicznym, takich jak noszenie maski czy otrzymanie szczepionki, stało się wysoce upolitycznione" – mówi James Danckert, profesor psychologii na Uniwersytecie w Waterloo. „Ludzie, którzy uważają te środki za zagrożenie dla ich tożsamości i równocześnie często cierpiący z powodu nudy, uważają, że łamanie zasad pomaga im przywrócić poczucie sensu życia, oraz własnej tożsamości” - tłumaczy badacz.

Naukowcy zaznaczają, że uzyskane wyniki badań wskazują na potrzebę dawania zarówno jasnych komunikatów, kładących nacisk na siłę wspólnotowej tożsamości i działania (np. „wszyscy jesteśmy w tym razem”), jak i interwencji, podkreślających wspólne wartości zbiorowe w kontekstach, które przemawiają bezpośrednio do społecznych konserwatystów.

Przykładowo, komunikaty pochodzące od specjalistów w zakresie zdrowia publicznego, lub polityków, powinny skupiać się na tym, co ludzie mogą robić, a nie na tym, czego nie wolno im robić. Takie wiadomości - według badaczy - mogą pomóc ludziom ugruntować ich rozsądek, a także zachować ich tożsamości i kontrolę nad swoim życiem.

„Wiele ograniczeń zostało mocno upolitycznionych, a wiele komunikatów rządowych skupia się na osobistej odpowiedzialności” – zauważa Danckert. „Ludzie mogą niechętnie podchodzić do zakazów, odbierają to jako grożenie im palcem - a większość z nas nie lubi takich informacji. Skupienie się na wspólnej wartości – tym, co nas łączy i pozytywnych rzeczach, które możemy odzyskać, jeśli wszyscy będziemy działać razem, może być znacznie lepszą strategią, pozwalającą przy okazji pozostać sobą” - dodaje.

Więcej na ten temat: https://link.springer.com/article/10.1007%2Fs11031-021-09888-0 (PAP)

Autorka: Agnieszka Niewińska-Lewicka

anl/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Do 2025 r. oczekiwana długość życia na świecie wzrośnie o niemal 5 lat

  • Fot. Adobe Stock

    Brazylia/ Zachorowania na dengę w 2024 roku na rekordowym poziomie 5,1 mln przypadków

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera