Rektor Politechniki Opolskiej, prof. Marcin Lorenc powiedział, że zaangażowanie uczelni w akcję szczepień jest naturalną kontynuacją działań na rzecz ochrony zdrowia, w którą zarówno kadra uczelni, jak i jej studenci angażują się od początku pandemii, m.in. dostarczając szpitalom specjalistycznego sprzętu.

"Politechnika Opolska to nie tylko nauka, ale w tych trudnych czasach przede wszystkim odpowiedzialność społeczna. Naszym obowiązkiem jest pomaganie sobie nawzajem. Jeżeli politechnika może pomóc w walce z pandemią, to oczywiście będziemy to robić" - podkreśla rektor.

Powstanie masowego punktu szczepień na obiektach uczelni będzie możliwe dzięki współpracy z Krapkowickim Centrum Zdrowia, którego prezes jest absolwentem PO.

"Skontaktował się z nami pan Marcin Misiewicz, prezes Krapkowickiego Centrum Zdrowia, który szukał lokalizacji dla masowego punktu szczepień. Oczywiście, natychmiast zgodziliśmy się na udostępnienie uczelnianych pomieszczeń. Punkt będzie znajdował się przy ul. Prószkowskiej w Opolu, na terenie drugiego kampusu politechniki, w budynku nr 1" - informuje prof. Grzegorz Królczyk, prorektor ds. nauki i rozwoju Politechniki Opolskiej.

Zdaniem prezesa KCZ, wybór lokalizacji na terenie dawnych koszar, gdzie obecnie znajduje się kampus politechniki, wydaje się dobrym rozwiązaniem, dającym możliwość łatwego dotarcia do punktu nie tylko od strony miasta, ale i podopolskich miejscowości.

"Politechnika udostępniła nam duże pomieszczenia, w których możemy przygotować co najmniej cztery punkty szczepień, do tego bardzo duży parking, myślę, że przy współpracy z uczelnią wszystko pójdzie sprawnie, jak najszybciej zaszczepimy pacjentów, a tym samym pozbędziemy się pandemii. To duże wyzwanie logistyczne, ale mamy już spore doświadczenie, ponieważ szczepimy w Krapkowicach od ponad trzech miesięcy po dwa tysiące osób tygodniowo" - wyjaśnia prezes KCM.

Punkt zostanie uruchomiony 19 kwietnia na trzy miesiące. Szczepienia będą odbywać się przez cały tydzień. Początkowo planowane jest szczepienie do tysiąca osób dziennie. Stopniowo liczba ma wzrosnąć do dwóch tysięcy szczepień na dobę. Na terenie kampusu, w sąsiedztwie budynku, gdzie będą prowadzone szczepienia, zostaną ustawione dwa namioty. W jednym z nich będą oczekiwać pacjenci na szczepienie, w drugim pod okiem ratownika medycznego osoby już po szczepieniu.

W akcję będą zaangażowani także studenci uczelni, którzy będą tworzyć całe zaplecze logistyczne, np. będą kierować pacjentów w odpowiednie miejsca, dbać o bezpieczeństwo osób oczekujących w kolejce. (PAP)

Autor: Marek Szczepanik

masz/ mhr/