Międzynarodowy zespół astronomów po raz pierwszy zaprezentował oparty na pomiarach kształt tzw. poprzeczki znajdującej się w centrum naszej galaktyki. Badacze dokonali tego łącząc informacje przesłane przez kosmiczny teleskop Gaia z wynikami obserwacji naziemnych.
Celem europejskiej misji Gaia jest stworzenie dokładnej, trójwymiarowej mapy Drogi Mlecznej.
Różnorodne obszary astronomii przeszły małą rewolucję dzięki udostępnieniu w ubiegłym roku drugiej serii wyników uzyskanych dzięki temu programowi. Stworzony wtedy katalog zawiera m.in. informacje dotyczące jasności, pozycji i ruchu ponad miliarda gwiazd.
Jednak według naukowców to dopiero początek. Katalog ten powstał bowiem na podstawie 22 pierwszych miesięcy pracy satelity. Tymczasem działa on już od ponad 5 lat i może jeszcze przeszukiwać niebo przez kilka kolejnych lat.
Tymczasem autorzy pracy opublikowanej w piśmie „Astronomy & Astrophysics” połączyli wyniki dostarczone dotąd przez sondę z rezultatami uzyskanymi z naziemnych obserwatoriów. W ten sposób uzyskali dane o położeniu 150 mln gwiazd w umykających wcześniejszej analizie odległościach od Słońca.
„Dzięki drugiej serii danych dostarczonych przez sondę Gaia, mogliśmy zbadać gwiazdy w promieniu 6,5 tys. lat świetlnych od Słońca. Nowy katalog pozwala nam na rozszerzenie tej <
W środku galaktyki dane pokazują galaktyczną poprzeczkę - dużą, rozciągniętą strukturę z trójwymiarową dystrybucją gwiazd.
„Wiemy, że Droga Mleczna, podobnie jak inne spiralne galaktyki ma poprzeczkę, ale dotąd mieliśmy tylko pośrednie dowody na jej istnienie, czerpane z prowadzonych w podczerwieni obserwacji ruchu gwiazd i pyłu. To pierwszy raz, kiedy możemy zobaczyć galaktyczną poprzeczkę w trójwymiarowym modelu opartym na pomiarach odległości między gwiazdami” - dodaje badaczka.
Dzięki dalszym obserwacjom naukowcy chcą zrozumieć historię naszej galaktyki - jak powstała i ewoluowała.
„Nadal niejasne jest, jak powstała poprzeczka - duże skupisko gwiazd i gazu z dużą prędkością, w sztywnym układzie krążące wokół centrum galaktyki. Jednak dzięki sondzie Gaia oraz planowanym na niedaleką przyszłość misjom powinno udać się nam to zrozumieć” - podkreśla dr Chiappini.
Naukowcy czekają np. na dane z programów Apache Point Observatory Galaxy Evolution Experiment (APOGEE-2), 4-metre Multi-Object Survey Telescope (4MOST) oraz WHT Enhanced Area Velocity Explorer (WEAVE).
Na 2021 rok zaplanowane jest natomiast udostępnienie trzeciej serii danych zgromadzonych przez sondę Gaia.
(PAP)
mat/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.