Badania na szczurach przeprowadził zespół Agnes Vignery z University of Edinburgh. U znieczulonych gryzoni wiercono w kości udowej otwór, by wyciągnąć z jej wnętrza szpik.

Okazało się, że usunięcie szpiku oraz podanie pobudzającego wzrost kości parathormonu (PTH) zapoczątkowuje szybkie gojenie osłabionych czy złamanych kości. W miejscu uprzednio zajmowanym przez szpik tworzyła się - jak wykazały badania rentgenowskie - tkanka kostna, która po trzech tygodniach ustępowała miejsca nowemu szpikowi. Jednak gdy szczurom podawano PTH, szpik nie pojawiał się, a nowa kość w jamie szpikowej nie ulegała wchłonięciu. Kości szczurów, którym usunięto szpik i podawano PTH były mocniejsze niż inne kości tych samych zwierząt, a także mocniejsze od kości tych szczurów, którym usunięto szpik, ale nie podano PTH.

Mogłoby się wydawać, że znajdujące się w szpiku komórki macierzyste ułatwiają gojenie, tymczasem z nowych badań wynika, że obecność szpiku hamuje tworzenie się nowej kości, a do gojenia wystarczają komórki okrywającej kość błony - okostnej. Wprawdzie szpik jest niezbędny do wytwarzania nowych krwinek, jednak jego zasoby zawarte w innych kościach wystarczają do tego celu.

Zdaniem Warrena Levy\\'ego z Unigene Laboratories usuwanie szpiku mogłoby znaleźć zastosowanie zwłaszcza w leczeniu trudno się gojących złamań kości udowej u osób starszych. Obecnie często potrzebne sa kosztowne i ryzykowne zabiegi chirurgiczne. Badania na ludziach mogłyby się rozpocząć jeszcze przed końcem roku. PMW

PAP - Nauka w Polsce

bsz