Plezjozaur używał swoich zębów do odcedzania pożywienia z wody, podobnie jak robią to dzisiaj niektóre walenie – informują naukowcy na łamach „Journal of Vertebrate Paleontology”.
Na okaz natrafił w 1984 r. Sankar Chatterjee na wyspie Seymoura w Antarktyce. Zrazu nie był pewien, jak zaklasyfikować niezwykłą czaszkę zwierzęcia. Mimo że plezjozaury, morskie, wymarłe gady, znane były z badań paleontologicznych od XVII w., to jednak ten różnił się od pozostałych.
Na potrzeby odkrycia Chatterjee utworzył nowy gatunek o nazwie Morturneria i umieścił okaz w Museum of Texas Tech University (USA). Po 33 latach naukowcy pod kierunkiem F. Robina O\'Keefe z Marshall University (USA) wrócili do Morturnerii i dokonali kolejnych ustaleń, które wzbogacają obraz życia plezjozaurów.
Okazuje się, że Morturneria miała specyficznie ustawione zęby, które najprawdopodobniej służyły jej do odcedzania drobnego pożywienia z morskiej wody. Zęby ustawiały się tak, że tworzyły rodzaj klatki. Zwierzę wpływało w ławice krylu, czyli drobnych skorupiaków i nabierało wody razem z pożywieniem.
Podobnie żerują dzisiaj na krylu walenie fiszbinowce. Jak podkreślają naukowcy, jest to przykład konwergentnej, równoległej ewolucji, polegającej na wytworzeniu podobnego przystosowania u niespokrewnionych zwierząt.(PAP)
krx/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.