Fiordy - kombajny globalnego cyklu węgla

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Znane z urody i malowniczości fiordy to jedne z ekosystemów, które najwydajniej gromadzą węgiel, przez co biorą udział w procesach regulacyjnych klimatu Ziemi. Wyniki badań poświęconych temu mechanizmowi przedstawiło "Nature Geoscience".

Niektóre naturalne i sztuczne akweny pochłaniają i magazynują przez bardzo długi czas związki chemiczne zawierające węgiel. Do zbiornika trafia dwutlenek węgla (CO2) w związanej postaci. Proces ten naukowcy określają terminem "sekwestracja".

Publikujący w "Nature Geoscience" naukowcy przebadali osady z różnych fiordów na całej Ziemi i oszacowali, że co roku do fiordów trafia ok. 18 mln ton węgla w postaci materii organicznej. Stanowi to 11 proc. ilości węgla, jaka trafia co roku do wszystkich mórz i oceanów na Ziemi.

W przeliczeniu na jednostkę powierzchni zdolność fiordów do kumulacji organicznego węgla jest dwa razy większa, niż średnia zdolność oceanów - obliczyli autorzy badania. "Więc choć fiordy stanowią jedynie 0,1 proc. powierzchni wszystkich wód na świecie, działają jak ważne ośrodki, w których przechowywany jest organiczny węgiel" - mówi jedna z autorek pracy, dr Candida Savage z University of Otago w Nowej Zelandii.

Fiordy to głębokie, rynnowate zbiorniki wodne, powstające na dużych szerokościach geograficznych w okresach zlodowaceń, kiedy morze zalewało żłoby i doliny polodowcowe w pobliżu wybrzeży. Można je zobaczyć w Skandynawii, Ameryce Północnej, Nowej Zelandii, na Grenlandii i Antarktydzie.

Jako zbiorniki z wodą morską - głębokie i często o małej zawartości tlenu, fiordy stanowią stabilne środowisko do akumulacji osadów bogatych w węgiel - zauważa dr Savage.

Takie gromadzenie osadów o dużej zawartości węgla jest ważnym procesem naturalnym, dzięki któremu węgiel zostaje uwięziony w jednym miejscu przez bardzo długi czas (w perspektywie liczonej w tysiącach lat). Ze względu na to te trwałe osady organiczne mają wpływ na stężenie CO2 w atmosferze.

W nowym tekście w "Nature Geoscience" naukowcy sugerują, że fiordy mogą grać szczególnie ważną rolę jako czynnik wpływający na to stężenie, zwłaszcza w czasach, kiedy lodowce zmniejszają albo powiększają swoją masę. Obecnie Ziemia znajduje się w okresie pomiędzy zlodowaceniami. Ostatni potężny lodowiec wycofał się ok. 11,7 tys. lat temu.

Naukowcy doszli do swoich wniosków po badaniach terenowym w Parku Narodowym Fiordland (N.Zelandia) i analizie kilkuset próbek osadów z fiordów na całej Ziemi. (PAP)

zan/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Szybki internet sprzyja otyłości

  • Fot. Adobe Stock

    USA/ Badania: ponad jedna trzecia operowanych pacjentów wciąż doświadcza działań niepożądanych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera