Prof. Franciszek Grucza doktorem h.c. Uniwersytetu Opolskiego

Nadanie tytułu odbyło się w Auli Błękitnej Collegium Maius Uniwersytetu Opolskiego (UO), który 10 marca obchodził 21-lecie powstania. Laudację wygłosiła dyrektor Instytutu Filologii Germańskiej UO, prof. Maria Katarzyna Lasatowicz.

Lasatowicz mówiła, że prof. Grucza - związany najpierw z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a potem przez lata z Uniwersytetem Warszawskim - jest wybitnym humanistą, którego głos wiele waży w uniwersyteckich środowiskach w kraju i za granicą. Przypomniała, że był on m.in. założycielem i długoletnim przewodniczącym Stowarzyszenia Germanistów Polskich; członkiem Polskiej Akademii Nauk, a w 2005 roku na walnym zebraniu Światowego Kongresu Germanistów w Paryżu został wybrany – jako pierwszy uczony z Europy Środkowej i Wschodniej – prezydentem Międzynarodowego Stowarzyszenia Germanistycznego.

Dodała, że prof. Grucza wypromował ok. 40 doktorów, a na jego dorobek składa się m.in. 61 książek oraz ok. 300 artykułów naukowych.

„Profesor Grucza jest uznanym autorytetem naukowym nie tylko w Polsce, ale i w krajach niemieckiego obszaru językowego” – zaznaczyła i wspomniała, że pod jego kierunkiem, we współpracy z naukowcami z niemieckiego Essen, powstały np. alternatywne podręczniki do nauczania języka niemieckiego, uzupełnione m.in. o słowniki. „W uznaniu zasług profesora uniwersytet w Essen uhonorował go w roku 1999 tytułem doktora honoris causa” – dodała.

Prof. Lasatowicz zaznaczyła także, że Grucza z dużym zaangażowaniem włączał się we wszystkie sprawy dotyczące polsko-niemieckiego sąsiedztwa, widząc w zbliżeniu obu narodów konieczność dziejową.

Rektor UO prof. Stanisław S. Nicieja podkreślał życzliwość, jaką doktor honorowy okazywał przez lata opolskiej germanistyce. Nicieja opowiadał, że tworzona była ona zupełnie od zera. „Był to czas, kiedy język niemiecki był napiętnowany, traktowany, jako język tych, którzy Polsce zadali wielkie krzywdy” – mówił rektor UO. Tłumaczył, że aby to odwrócić i znormalizować, potrzebny był trudny proces zmian. „To, że dzisiaj mamy w Opolu jedną z silniejszych germanistyk w Polsce, to ciężka praca i współdziałanie wielu uniwersyteckich środowisk, w tym Uniwersytetu Warszawskiego i profesora Franciszka Gruczy” – wspominał prof. Nicieja. Dodał: „Pamiętamy o tym, profesorze. To jest jeden z powodów, który zadecydował, by godność doktora honoris causa naszej uczelni była w pana rękach”.

Prof. Grucza zapewniał, że odkąd powstał UO „nosił go w sercu i w głowie”; na bieżąco przyglądał się temu, co na opolskiej uczelni dzieje się i jak się ona rozwija. „Nie mam poczucia, że na cokolwiek zasłużyłem, w szczególności na jakieś specjalne wyróżnienia” – zastrzegał. Zapewnił też, że w żadnym wypadku nie traktuje też wyróżnienia, jako podsumowania kariery. „Jeszcze będą powody, żeby się ze mną spierać” – skwitował.

Po nadaniu tytułu wygłosił wykład „O rzeczywistych językach ludzkich, lingwistyce i germanistyce”. Zawarł w nim m.in. stwierdzenie, że „jednym z istotnych specyficznych zadań polskiej germanistyki jest podejmowanie badań w celu pozyskania naukowo uzasadnionych odpowiedzi na pytanie, co należy zrobić i czego należy unikać, jeśli chce się zwiększyć zakres możliwości wzajemnego rozumienia się Polaków i Niemców”.

Rzecznik UO Marcin Miga podał PAP, że prof. Grucza jest 42. doktorem honoris causa uczelni. Dotąd tytuł ten otrzymali m.in. ks. abp. Alfons Nossol, Stanisław Lem, Ryszard Kaczorowski, Wojciech Kilar, Tadeusz Różewicz, Lecha Wałęsa, Adam Hanuszkiewicz, Daniel Olbrychski czy papież Jan Paweł II.

UO utworzony został ustawą Sejmu z 10 marca 1994 r. Powstał w wyniku połączenia dwóch opolskich uczelni: Wyższej Szkoły Pedagogicznej (WSP) oraz opolskiej Filii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Obecnie studiuje w nim ok. 12 tys. studentów studiów stacjonarnych i niestacjonarnych. Prof. Nicieja mówił, że UO i jego poprzedniczkę - WSP ukończyło w sumie ponad 100 tys. absolwentów.

PAP - Nauka w Polsce

kat/ mki/