Kosmiczny radioteleskop zbadał okolice czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej

Amerykańscy naukowcy wykorzystali rosyjskie obserwatorium kosmiczne RadioAstron do zbadania okolic supermasywnej czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej. O rezultatach badań poinformował University of California w Santa Barbara (UCSB). Ukażą się też w czasopiśmie „The Astrophysical Journal Letters”.

Czy materia w centrum Drogi Mlecznej spada na supermasywną czarną dziurę w jej środku, czy może jest wyrzucana na zewnątrz? Astronomowie nie mają całkowitej pewności, ale naukowcy ze Stanów Zjednoczonych połączyli swoje siły z badaczami z Rosji, aby lepiej poznać centralny obszar naszej Galaktyki.

Naukowcy z University of California w Santa Barbara, z zespołu kierowanego przez Carla Gwinna, przeanalizowali obrazy uzyskane z pomocą rosyjskiego radioteleskopu kosmicznego RadioAstron. Wykonane obserwacje pozwoliły na zbadanie radioźródła Sagittarius A*, czyli samego centrum Drogi Mlecznej, w którym znajduje się supermasywna czarna dziura o masie 4 milionów mas Słońca.

Czarnej dziury nie można zaobserwować bezpośrednio, bowiem jej potężne pole grawitacyjne nie pozwala uciec nawet światłu. Można jednak obserwować efekty oddziaływania czarnej dziury na materię znajdującą się blisko niej. Obserwowane promieniowanie pochodzi od gazu znajdującego się wokół czarnej dziury. Jednak na linii widzenia pomiędzy Ziemią a Sagittarius A* występuje wiele innego gazu międzygwiazdowego, który rozprasza promieniowanie pochodzące z okolic czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej.

Amerykańscy astronomowie zauważyli, że na obrazach radioźródła występują małe plamy, nazwane podstrukturami. Być może to właśnie efekty pochodzące od gazu międzygwiazdowego. Tego typu efekty były przewidywane teoretycznie już w latach osiemdziesiątych, a także wystąpiły w kontrowersyjnych obserwacjach z lat siedemdziesiątych.

Podstruktury okazały się pomocne w lepszym poznaniu własności radioźródła Sagittarius A*. Wykonano dodatkowe obserwacje za pomocą sieci 10 radioteleskopów Very Long Baseline Array (VLBA) oraz 100-metrowego radioteleskopu Green Bank. Pozwoliło to m.in. wyciągnąć wnioski na temat rozmiarów obszaru emisji, który okazał się jedynie 20 razy większy niż średnica horyzontu zdarzeń czarnej dziury.

Rosyjskie obserwatorium RadioAstron zostało wystrzelone z kosmodromu Bajkonur w czerwcu 2011 roku. Jego zadaniem jest prowadzenie obserwacji radiowych wspólnie z teleskopami naziemnymi, z zastosowanie techniki interferometrii, co pozwala na uzyskanie bardzo dobrej rozdzielczości kątowej. (PAP)

cza/ mrt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Portugalscy i hiszpańscy naukowcy stworzyli aplikację do oceny poziomu lęku

  • Fot. Adobe Stock

    Raport: lód na Grenlandii topniał w maju 17-krotnie szybciej niż przeciętnie

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera