O matematyce u jej zarania w dziejach Europy

Kiedy ludzie nauczyli się liczyć? Gdzie szukać źródeł matematyki? Czy nasze zdolności matematyczne są genetycznie zaprogramowane, a może są produktem kultury, w której żyjemy? Czy też matematyka istnieje niezależnie od nas, jak sądził Platon? – na te pytania próbuje odpowiedzieć w swojej najnowszej książce dr Aleksander Dzbyński, archeolog i historyk sztuki.

Publikacja składa się z sześciu części. W pierwszej autor zarysowuje podłoże teoretyczne i metodologiczne, które zastosował w swoich przemyśleniach dotyczących postrzegania liczb przez ludzi. Naukowiec posiłkuje się tutaj różnorodnymi naukami – psychologią, kognitywistyką, filozofią czy lingwistyką. Wspólnym mianownikiem rozważań jest hipoteza, wedle której metafory mają kluczowe znaczenie w postrzeganiu rzeczywistości i w rozumieniu relacji matematycznych.

Drugi rozdział przybliża czytelnikowi początki rozwoju matematyki na obszarze Bliskiego Wschodu w okresie neolitu. Autor rozważa na ile tzw. tokeny, czyli niewielkie gliniane przedmioty symbolizujące produkty np. miarę zboża, wpłynęły na rozwój zdolności matematycznych na Starym Lądzie. \"Badania prowadzone od lat w obszarze nauk o człowieku (antropologia, archeologia, kognitywistyka) sugerują wyraźnie, że poważny wkład do matematyzacji ludzkiego umysłu miał rozwój kultury materialnej w pradziejach. Wydaje się, że od kiedy człowiek zaczął wytwarzać coraz większą ilość artefaktów, rozwijać technologię i uprawiać intensywnie wymianę, rola sposobów matematycznego opisu rzeczywistości wzrosła” – pisze archeolog.

W trzecim rozdziale dr Dzbyński analizuje zagospodarowanie przestrzeni w osadach neolitycznych i neolitycznych na obszarze Europy. Skupia się na symbolicznym znaczeniu ich konstrukcji, związanej z przejściem ze świata „dzikości” do domestykacji (udomowienia). W takim ujęciu te wczesne domostwa urastają do rangi ucieleśnienia porządku kosmicznego. Autor popiera swoje wywody analogiami etnograficznymi.

\"Relacje człowieka z wytworami jego własnych rąk stały się wówczas (w okresie neolitu – przyp. PAP) na tyle skomplikowane, że niezbędne stało się stworzenie nowych sposobów wyrazu, nowego języka i słownika, który opisywałby relacje zachodzące pomiędzy człowiekiem a przedmiotami, wliczając w to metaforyczne ujęcie świata przedmiotów\" – czytamy w książce. Odnosi się również do kontrowersyjnego zagadnienia miar długości w neolicie – w tym tzw. jardu megalitycznego, stawiając tezę, że jard megalityczny należy rozumieć szerzej - jako miarę liniową będącą metaforą i łącznikiem pomiędzy ciałem, architekturą a kosmosem. Nie chodziło przy tym o dokładność, ale raczej o umiejętność nadawania znaczeń i panowanie nad przestrzenią przy pomocy wczesnej koncepcji liczby.

„Matematyzacja relacji między ludźmi” - to tytuł kolejnego rozdziału, w którym archeolog przygląda się bliżej drobnym wyrobom sprzed tysiącleci – wiórom krzemiennym i siekierkom w czasach neolitu. Proponuje w nim nowe spojrzenie na tzw. narzędzia makrolityczne, które wpisują się w ewolucję kulturową Europy jako specyficzne rozwinięcie wczesnych koncepcji liczby/miary. Z tego rozdziału autor płynnie przechodzi do początków epoki brązu, z którą związany jest rozwój refleksji matematycznej ówczesnych ludzi w oparciu o nieco wcześniej wykształcone pojęcie ciężaru metalu. Refleksja ta była, jego zdaniem, ściśle powiązana z metalurgią, która umożliwiła wysoce abstrakcyjne postrzeganie liczby/miary.

W konkluzji autor proponuje wyróżnienie dwóch ścieżek rozwoju myśli matematycznej. W Europie kluczową rolę odegrać miała konceptualizacja linii jako liczby, czyli to, co nazywamy prętem mierniczym lub jardem megalitycznym oraz związana z tym metaforyzacja. Natomiast na Bliskim Wschodzie „rozwój pojęć matematycznych odbywał się w większej mierze w oparciu o metaforę kolekcji obiektów.”

Publikacja „The Power of the Line: Metaphor, Number, and Material Culture in European Prehistory” ukazała się tylko w języku angielskim nakładem wydawnictwa Cambridge Scholars. Zdaniem autora, mimo że książka posiada wszelkie cechy pracy naukowej w postaci przypisów czy indeksu, może zainteresować również pasjonatów archeologii, jak i antropologów czy matematyków. Przede wszystkim dużo satysfakcji w czasie czytania książki będą miały osoby, którym bliska jest teoria archeologii.

„Jako archeolog jestem przede wszystkim zainteresowany tym, aby skutecznie połączyć zamierzchłą kulturę materialną z nowoczesną teorią. Zamierzenie to najbardziej pragnąłem zrealizować właśnie w tej książce. Czas pokaże, w jakiej mierze się to udało\" - wyjaśnia PAP dr Dzbyński.

PAP - Nauka w Polsce

szz/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera