Propionibacterium acnes to bakterie obecne w porach skóry każdej osoby. Choć uważane są za przyczynę trądziku, jednak pozostaje tajemnicą, dlaczego u niektórych osób tego rodzaju zmiany skórne występują częściej niż u innych.

Zespół Huiying Li z University of California w Los Angeles (USA) dokonał analizy próbek bakterii pobranych ze skóry nosa 49 osób z trądzikiem oraz grupy kontrolnej 52 osób.

Są tysiące różnych szczepów P. acnes - naukowcy znaleźli 66 najpopularniejszych, wyodrębnionych na drodze analizy genomu. Jak się okazało, istnieją "złe" i "dobre" szczepy. Zarówno u osób z trądzikiem, jak i bez niego znaleziono 63 z tych szczepów, 1 pojawiał się niemal wyłącznie na zdrowej skórze, natomiast dwa - u osób z trądzikiem. Z tych dwóch podejrzanych szczepów jeden występował wyłącznie na skórze z trądzikiem, drugi znaleziono także u 16 proc. osób o zdrowej skórze.

"Złe" szczepy miały dodatkowe grupy genów, zapożyczone od wirusów. Były wśród nich geny zaostrzające przebieg trądziku oraz gen wiążący niezwykle mocno bakterie z komórkami skóry. Ponieważ zmiany skórne to wynik reakcji zapalnej układu immunologicznego, mocniejsze związanie bakterii z komórkami może nasilać powstawanie tych zmian.

Ponieważ nie wszystkie osoby z trądzikiem mają "złe" szczepy, a nie wszystkie o czystej skórze - "dobre", prawdopodobnie w grę wchodzą także inne czynniki, na przykład stan układu odpornościowego.

Trądzik to nie tylko problem 85 proc. nastolatków, ale także 11 proc. dorosłych. Istniejące metody leczenia – na przykład podawanie antybiotyków - mają ograniczoną skuteczność, mogą też mieć niepożądane skutki uboczne – jak wysuszenie, łuszczenie czy zaczerwienienie skóry.

Odkrycie może pomóc w opracowaniu sposobów leczenia indywidualnie dostosowanych do skóry. Być może aplikowanie "dobrych" szczepów, na przykład w postaci kremu, okaże się skutecznym sposobem na pozbycie się trądziku. (PAP)

pmw/ agt/