
Hełm z kamerą i lustrem pozwala widzieć nawet to, co mamy za plecami - informuje "New Scientist”.
Niektóre zwierzęta widzą praktycznie wszystko w swoim otoczeniu – na przykład ptaki, takie jak słonka, dzięki oczom umieszczonym po przeciwnych stronach głowy mają pole widzenia 360 stopni. Są sytuacje, w których ludziom też by się to przydało.
System FlyVIZ, zaprojektowany przez francuski zespół Jerome’a Ardouina z Grande Ecole d\'Ingenieurs Paris-Laval przechwytuje obrazy z każdego kierunku, po czym przekształca je w postać czytelną dla ludzkich oczu.
Prototyp jest dość ciężki – waży 1,6 kilograma – a ponadto wymaga połączenia z laptopem przetwarzającym obraz w czasie rzeczywistym. Do rejestracji służy kamera video montowana na hełmie oraz specjalnie ukształtowane lustro odbijające otoczenie. Wyświetlaniem w czasie rzeczywistym zajmują się zmodyfikowane okulary 3D firmy Sony.
Twórcy systemu zapewniają, że do jego opanowania wystarcza 15 minut. Po oswojeniu się z hełmem, użytkownik jest w stanie sprawnie się poruszać i oddziaływać na otoczenie. Podczas testów ochotnicy nie tylko chwytali przedmioty będące poza normalnym polem widzenia czy łapali piłki rzucone zza ich pleców, ale nawet prowadzili samochód.
Według wynalazców mimo nietypowej perspektywy, hełm nie powoduje nudności ani zmęczenia wzroku. Choć obraz jest dwuwymiarowy, użytkownik zachowuje poczucie głębi, które naukowcy przypisują intuicyjnemu śledzeniu ruchu obiektów oraz paralaksie obrazu, czyli różnicy obrazów dla obu oczu, mającej kompensować brak normalnego widzenia dwuocznego.
Bardziej dopracowana wersja systemu może być użyteczna dla strażników, policji czy strażaków – wszystkich, którzy powinni wiedzieć, co się dzieje za ich plecami. (PAP)
pmw/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.