W ubiegłym roku naukowcy z Uniwersytetu Stanforda w Kalifornii odkryli, że zastrzyk krwi pobranej od młodych myszy stymulował proces tworzenia się nowych komórek nerwowych w mózgach starszych gryzoni.

Obecnie ci sami naukowcy zbadali wpływ młodej krwi na aspekty poznawcze. Okazało się, że po zmieszaniu krwi w komórkach hipokampa (struktury odpowiedzialnej za pamięć) starszych myszy nastąpiła zmiana ekspresji 200 z 300 genów, przede wszystkim tych, które wpływają na plastyczność synaptyczną, warunkującą proces uczenia się. Zmiany zaobserwowano także w przypadku niektórych białek biorących udział w procesie rozwoju układu nerwowego.

Naukowcy ośmiokrotnie wstrzyknęli 12 starym myszom osocze pobrane od innych osobników (starych lub młodych). Następnie poddano je standardowemu testowi sprawdzającemu zdolność zapamiętywania. Myszy uczyły się, jak znaleźć platformę ukrytą pod wodą. Gryzoniom, którym podano młode osocze udawało się zlokalizować ją znacznie szybciej niż tym, którym wstrzyknięto osocze starszych osobników.

Dostawa młodego osocza sprawiła ponadto, że w obszarach mózgu, w których nie tworzą się nowe neurony, pojawiło się więcej silniejszych połączeń. Podobna sytuacja nie miała miejsca w przypadku gryzoni, którym wstrzyknięto starsze osocze.

"Wiemy, że krew ma ogromny wpływ na regenerację komórek nerwowych. Wciąż jednak tajemnicą pozostaje to, co dokładnie w osoczu ma działanie odmładzające" - piszą naukowcy, którzy na początek zamierzają przyjrzeć się lipidom i hormonom. Istnieje możliwość, że podobne mechanizmy zadziałają u ludzi, jednak na razie nie ma jeszcze na to dowodów.(PAP)

koc/ mrt/