Senator Beata Gosiewska (PiS) powiedziała, że jej mąż jako polityk "wiedział, że dobre wykształcenie jest podstawą, i że zapewnia przyszłość obywatelom, a także krajowi. Dlatego bardzo starał się, aby powstał uniwersytet świętokrzyski i stał się +marką+, znaną nie tylko w regionie, ale także w kraju".

Wcześniej na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym uczelni po raz ostatni zebrał się Komitet Honorowy na rzecz Przekształcenia Akademii Świętokrzyskiej w Kielcach w Uniwersytet Jana Kochanowskiego - zawiązane 13 lutego 2006 roku gremium społeczne złożone m.in. z posłów i senatorów oraz samorządowców, któremu przewodniczył Przemysław Gosiewski.

Rektor uniwersytetu prof. Regina Renz przypomniała, że komitet wspierał uczelnię w jej rozwoju naukowym, a w szczególności troszczył się o to, by - zgodnie z przyjętym harmonogramem - zdobywała kolejne uprawnienia do doktoryzowania i habilitowania. Dzięki temu, dziś uniwersytet kształci prawie 20 tys. studentów na 35 kierunkach, posiada 10 praw do doktoryzowania i jedno do habilitowania.

Etapy rozwoju kieleckiej Alma Mater stanowiły kolejno: Wyższe Studium Nauczycielskie (1969-1973), Wyższa Szkoła Pedagogiczna (1973-2000), Akademia Świętokrzyska (2000-2008) i Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy Jana Kochanowskiego (2008-2011).

Po rozwiązaniu się honorowego komitetu, w auli zaprezentowano dokumentację audiowizualną z jego działalności, sylwetkę Przemysława Gosiewskiego oraz dzielono się refleksjami i wspomnieniami o nim. Jak mówiono, był on "człowiekiem tytanicznej pracy", "niespotykanej konsekwencji w działaniu" i odznaczał się "fenomenalną pamięcią".

Przemysław Gosiewski był posłem i przewodniczącym klubu parlamentarnego PiS, ministrem-członkiem Rady Ministrów w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, szefem Stałego Komitetu Rady Ministrów, wicepremierem oraz sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

PAP - Nauka w Polsce

mch/ agt/