
<strong>Bezksiężycowe noce na przełomie sierpnia i września to dobry okres na obserwacje planety karłowatej Ceres -</strong> informuje dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie. <br /><br />
Ceres została odkryta 1 stycznia 1801 roku przez Giuseppe Piazziego.
Dzisiaj wiemy, że jest to ciało o dość regularnym kształcie i rozmiarach 975909 km. Ceres porusza się wokół Słońca w środku głównego pasa planetoid, w średniej odległości 2,77 j.a. (jednostka astronomiczna - j.a. - to pozaukładowa jednostka odległości używana w astronomii równa 149 597 870 691 + 30 m; dystans ten odpowiada średniej odległości Ziemi od Słońca - przyp. PAP) od naszej dziennej gwiazdy. Najmniejsza odległość Ceres od Słońca (peryhelium) wynosi 2,55 j.a., największa zaś (aphelium) to 2,98 j.a.
Właśnie teraz Ceres zbliża się do opozycji, przez to trafiają się dobre warunki do jej obserwacji. W sierpniu jej blask rośnie od 8,4 do 7,8 wielkości gwiazdowych, przez co staje się obiektem bez problemów dostrzegalnym przez niewielką lornetkę.
Pod koniec sierpnia i na początku września, kiedy łatwo ją dojrzymy ze względu na ciemne i bezksiężycowe noce, Ceres świeci na tle gwiazd z konstelacji Wieloryba. Najlepsze warunki do obserwacji tego ciała występują około północy, kiedy góruje ono na wysokości około 20 stopni nad południowym horyzontem.
PAP - Nauka w Polsce
aol/ tot/ agt/bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.