
Europejska sonda Rosetta wykonała pierwsze zdjęcia celu swojej misji czyli komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko - poinformowała Europejska Agencja Kosmiczna (ESA).
Rosetta to jedna z najciekawszych misji kosmicznych. Jej start zaplanowany był na styczeń 2003 roku. Po kilku przelotach blisko Marsa i Ziemi, sonda miała zbliżyć się do komety okresowej 46P/Writanen, zbadać jej otoczkę, a także opuścić lądownik na jej powierzchnię. W misji biorą udział polscy naukowcy z Centrum Badań Kosmicznych PAN. Zaprojektowali oni urządzenie o nazwie MUPUS, którego zadaniem będzie wbicie się i zbadanie powierzchni jądra komety.
Rosetta miała być wyniesiona w przestrzeń kosmiczną przez rakietę ESA o nazwie Ariane 5. Niestety rakieta ta rozbiła się podczas startu w grudniu 2002 roku. Spowodowało to znaczne przesunięcie startu Rosetty i konieczność zmiany celu jej misji. Okno startowe do komety Writanena trwało bowiem tylko kilka tygodni.
ESA nie chciała jednak zmarnować wartej prawie miliard dolarów sondy, więc zleciła intensywne prace nad nowym programem misji. Okazało się, że dobrym obiektem zastępczym jest kometa 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Jej obserwacje wykonane przez Teleskop Kosmiczny Hubble'a (HST) pokazały, że jej tempo produkcji gazu i pyłu oraz ogólna aktywność jest podobna do komety Writanena. Ostatecznie Rosetta wystartowała 2 marca 2004 roku i do głównego celu swojej misji ma dotrzeć w roku 2014. W drodze do komety Rosetta minęła już w niewielkiej odległości i wykonała badania dwóch planetoid: (2867) Ąteins i (21) Lutetia.
Obecnie sonda znajduje się 160 milionów kilometrów od komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko, ale już zrobiła jej pierwsze zdjęcia. Zostały one wykonane instrumentem OSIRIS (Optical, Spectroscopic, and Infrared Remote Imaging System) wyposażonym w zwierciadło o średnicy 10 cm. Obiekt był na tyle słaby, że wykonano w sumie i złożono 52 obrazy, każdy o czasie ekspozycji 15 minut. W sumie dało to czas naświetlania sięgający 13 godzin. Nawet na takim zdjęciu kometa to tylko punkt świetlny zajmujący obszar małych kilku pikseli. Biorąc jednak pod uwagę ogromną odległość sondy od komety (ciut większa niż średnia odległość dzieląca Ziemię od Słońca) jest to i tak świetny wynik, pokazujący duże możliwości obrazowania układu znajdującego się na pokładzie Rosetty.
Po wykonaniu zdjęć Rosetta przełączyła się w stan hibernacji, który ma trwać 31 miesięcy. Jest to konieczne ze względu na oszczędność energii. Rosetta obudzi się w styczniu 2014, żeby rozpocząć bezpośrednie przygotowanie do spotkania z 67P/Czuriumow-Gierasimienko, do którego dojdzie w lipcu 2014 roku. AOL
PAP - Nauka w Polsce
krf/bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.