Prorektor podkreśliła, że kobiety mają wiele cech charakteru bardzo przydatnych w wykonywaniu zawodów technicznych. "Kobiety bardzo dobrze sprawdzają się w naukach technicznych, mają świeże podejście, są zdyscyplinowane, potrafią pracować w zespole, negocjować" - wyliczała Król.

Dodała że zmienia się też charakter współczesnych nauk technicznych, do tej pory kojarzonych raczej jako typowo męskie. "Kiedyś nauki techniczne kojarzone były z budownictwem, elektrotechniką czy mechaniką. Dzisiaj jest inaczej, dzisiaj mamy np. inżynierię biomedyczną i inżynierię środowiska, gdzie kobieca ręka jest bardzo potrzebna" - oceniła prorektor.

Na Politechnice Opolskiej najwięcej kobiet studiuje na kierunkach zgrupowanych w wydziałach wychowania fizycznego i fizjoterapii oraz zarządzania, ale panie pojawiają się też coraz częściej na architekturze, inżynierii produkcji i technice rolniczej i leśnej. "Tak naprawdę to męskim bastionem jest już tylko elektrotechnika, choć i tam pojawiają się kobiety" - wyjaśniła Król.

Akcja "Dziewczyny na politechniki" promująca studiowanie kobiet na uczelniach technicznych została zainicjowana kilka lat temu. Od tej pory - według danych jej inicjatorów - liczba kobiet na tych uczelniach wzrosła o ok. 10 tys. "Przełom nastąpił w ubiegłym roku, gdy po raz pierwszy w historii więcej absolwentek szkół średnich chciało studiować na politechnikach, niż na uniwersytetach. My się z tego bardzo cieszymy" - podsumowała prorektor. JSZ

PAP - Nauka w Polsce

krf/bsz