Andyjscy górale niskiego wzrostu nie boją się chorób

Zaburzenie, które odpowiada za niski wzrost niewielkiej populacji górali z Ekwadoru może też chronić ich przed nowotworami i cukrzycą - informuje "New Scientist".

amie Guevara-Aguirre z Instituto Endocrinologia, Metabolismo y Reproduccion w Quito (Ekwador) oraz Valter Longo z University of Southern California w Los Angeles badali grupę 99 osób z tego regionu przez 22 lata. U wszystkich występuje zespół Larona - są niscy, bo nie potrafią wytwarzać działających kopii receptora dla ludzkiego hormonu wzrostu.

Co warte uwagi, u żadnej z obserwowanych osób nie rozwinęła się cukrzyca, a rak pojawił się tylko u jednej (został wyleczony). Dla porównania - wśród 1600 krewnych bez zespołu Larona cukrzyca wystąpiła u 5 proc., a nowotwory - u 17 proc. Sugeruje to, że blokowanie działania hormonu wzrostu chroni przed tymi chorobami.

Naukowcy ustalili, że u osób z zespołem Larona poziom insuliny wynosił zaledwie jedną czwartą normy. To wystarczało, bo ich komórki były na nią niezwykle wrażliwe. Stąd zapewne mniejsze zagrożenie cukrzycą - nawet u tych uczestników badań, którzy ze względu na otyłość wydawaliby się być na nią szczególnie narażeni.

Aby lepiej zrozumieć zjawisko, naukowcy poddali normalne komórki piersi działaniu wyciągu z osocza osób z zespołem Larona oraz wyciągu pochodzącego od ich, wolnych od tego zespołu, krewnych.

Pod wpływem wyciągu z osocza osób z zespołem Larona w badanych komórkach o 30 proc. wyższy był poziom enzymów, które chronią przed uszkodzeniem komórki, a poziom aktywności genów pobudzających wzrost nowotworów znacznie się obniżał.

Co więcej, gdy "chronione" komórki zostały rozmyślnie uszkodzone za pomocą wody utlenionej, obumierały znacznie szybciej niż komórki potraktowane osoczem krewnych, co sugeruje, że w przypadku zespołu Larona organizm szybciej pozbywa się wadliwych komórek - zanim powstanie nowotwór. Wreszcie zespół Larona wiąże się z najniższym dotychczas oznaczonym u ludzi poziomem insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF-1), który też może się przyczyniać do rozwoju nowotworów.

Badania na zwierzętach oraz stuletnich ludziach wskazują, że gorsze funkcjonowanie IGF-1 przedłuża życie. Na razie nie jest jasne, czy osoby z zespołem Larona mogą żyć szczególnie długo - większość zgonów w obserwowanej populacji była wynikiem wypadków, zaburzeń związanych z drgawkami czy nadużyciem alkoholu.

Wyniki przeprowadzonych w Ekwadorze badań wydają się być zgodne z wynikami badań na myszach, które nie wytwarzały receptora dla hormonu wzrostu. Mogą także przemawiać za przeprowadzeniem badań klinicznych leku Somavert jako potencjalnie korzystnego w cukrzycy i przy nowotworach.

Somavert został opracowany jako środek blokujący receptor dla hormonu wzrostu i od roku 2003 jest stosowany w leczeniu akromegalii, w przebiegu której chorzy wydzielają zbyt wiele tego hormonu. Lek opracował John Kopchick z Ohio University, który jednak ostrzega przed blokowaniem receptora u osób zdrowych ze względu na możliwe efekty uboczne - problemy z sercem, brak energii i tycie. (PAP)

pmw/ krf/ kap/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    UNICEF: w ciągu ostatnich 50 lat szczepionki uratowały życie ponad 150 mln osób

  • Fot. Adobe Stock

    Kosmicznemu Teleskopowi Hubble'a stuknęło 35 lat

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera