40 tysięcy turystów odwiedzających każdego roku Biegun Południowy przyczynia się do emisji olbrzymich ilości gazów cieplarnianych. Odwiedzający pokryty śniegiem ląd zagrażają nie tylko Antarktydzie ale i reszcie świata - uważa holenderski badacz Machiel Lamers, który badał wpływ rozwoju turystyki na Antarktydę oraz możliwości jego ograniczenia.
Zdaniem naukowca zachowanie środowiska naturalnego Antarktydy leży w interesie biur turystycznych, które zdają sobie z tego sprawę i we własnym zakresie wprowadzają limity dla turystów. Sytuacja ta może się jednak szybko zmienić - uważa Lamers.
Jego zdaniem szybko powinny być podjęte kroki zaradcze. Kraje, które roszczą sobie prawo do Antarktydy powinny przygotować długoterminowy plan ochrony i odpowiedzieć na pytania m.in. co się stanie jeśli ktoś zechce wybudować komercyjne bazy na biegunie i kto będzie wtedy odpowiedzialny za turystów. KRF
PAP - Nauka w Polsce
kap
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.