Olbrzymie bobry zamieszkujące podczas ostatniej epoki lodowcowej Amerykę Północną nie gustowały w korze drzew ani łyku drzewnym. Pod względem diety bliżej im było do... hipopotamów - opisują naukowcy ze Stanów Zjednoczonych na łamach serwisu internetowego Discovery. <br /><br />
Paleoekolodzy - Catherine Yansa z Michigan State University i Peter Jacobs z University of Wisconsin-Whitewater - badali szkielet bobra, który żył około 14,5 tys. lat temu. Szkielet wykopano na farmie w stanie Wisconsin. Analizy pyłków i resztek roślin znajdujących się wokół żuchwy zwierzęcia wykazały, że bóbr żył w chłodnym klimacie, wśród bagien z niewielką liczbą drzew.
Najbardziej zaskakujące okazały się jednak wyniki uzyskane na podstawie analizy zębów. Znajdowało się w nich dużo mniej izotopu węgla 12 i 13 niż można by się spodziewać po zwierzęciu, którego ważnym składnikiem diety była kora drzew. Zdaniem naukowców, proporcje izotopów węgla przypominają raczej dietę zwierząt zjadających rośliny wodne.
"Z ekologicznego punktu widzenia olbrzymie bobry były jak małe hipopotamy" - mówi Yansa.
Badania późniejszych osadów geologicznych wskazują, że po ustąpieniu epoki lodowej, kiedy klimat się ocieplił, zaczęło się pojawiać więcej drzew. Dopiero wtedy ukształtowało się środowisko charakterystyczne dla współczesnych bobrów - dodaje Yansa.
Wyniki badań ogłoszono na dorocznym spotkaniu Geological Society of America . KRX
PAP - Nauka w Polsce
agt/ bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.