Wątpliwe jest, aby obserwowany obecnie wzrost aktywności Słońca spowodował bardzo silną burzę magnetyczną na Ziemi, jak prognozują to niektóre media. "Żadnego szczególnego niebezpieczeństwa na razie nie ma" - powiedziała Natalia Połuchina, sekretarz naukowy Instytutu Fizyki Rosyjskiej Akademii Nauk. Poinformowała, że Instytut rejestruje tylko mikrowybuchy na Słońcu. <br /><br />
Plamy słoneczne - wyjaśnił Kuzin - są wskaźnikami aktywności naszej gwiazdy. Sama aktywność uzewnętrznia się w zwiększonych wytryskach materii, które przyjęto nazywać wybuchami. Kiedy takie wytryski mają miejsce materia porusza się po liniach pola magnetycznego Słońca. Linie, które wychodzą od naszej gwiazdy na tak zwanym zachodnim limbusie, przecinają orbitę Ziemi. W takim wypadku materia słoneczna jak gdyby po torach dociera do naszej planety. Właśnie w chwili obecnej następuje przesuwanie plam do tego limbusu.
Jednakże na razie jest zbyt wcześnie, aby się niepokoić. "Obecnie trwają rozbłyski" - zaznaczył Kuzin. "Dość nieduże, ale jest ich wiele" - dodał.
A co czeka mieszkańców Ziemi, jeśli aktywność Słońca będzie się nadal nasilać? Czy będzie to niebezpieczne dla astronautów przebywających na Międzynarodowej Stacji kosmicznej (MSK)? Odpowiadając na te pytania Siergiej Kuzin zażartował: "Jeśli idzie o kosmonautów, to kiedy wyjdą oni w kosmos bez skafandra, promieniowanie rentgenowskie może im zaszkodzić. Jednak na stacji znajdują się oni pod podwójną osłoną - pola magnetycznego Ziemi i własnych powłok ochronnych MSK. YY
PAP - Nauka w Polsce
tot/ bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.