W ciągu 20 lat może całkowicie zniknąć populacja lwów w Kenii - ostrzegła w poniedziałek kenijska organizacja Kenya Wildlife Service (KWS), która zarządza parkami narodowymi i rezerwatami.
Te wielkie koty wraz z bawołami, słoniami, lampartami i nosorożcami wchodzą w skład tzw. wielkiej piątki - zwierząt, które turyści odwiedzający kenijskie parki uważają za największą atrakcję. Turystyka jest jednym z najważniejszych źródeł przychodów w Kenii.
W ciągu ostatnich siedmiu lat Kenia traciła średnio 100 lwów rocznie. Ich liczba spadła z 2749 w 2002 roku do 2000 obecnie - poinformowała KWS. Organizacja uważa, że trzeba zrobić wszystko, żeby co najmniej zagwarantować ustabilizowanie populacji na obecnym poziomie lub zwiększyć ją do rozmiaru "ekologicznie akceptowanego".
Według KSW, w położonym w południowej części kraju Parku Narodowym Tsavo - pierwszym takim kompleksie założonym w Kenii - żyje obecnie 675 lwów. Lwy z Tsavo kojarzone są często z parą bezgrzywych samców lwów-ludojadów, które pod koniec XIX wieku zabiły ok. 30 robotników zatrudnionych przy budowie kolei. KSAJ
PAP - Nauka w Polsce
mc/bsz
4585892 4586177
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.