Elektroniczny nos vs. nos 'naturalny'

Międzyuczelniany zespół naukowców z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu oraz poznańskiej Akademii Ekonomicznej przeprowadził badania, w których sprawdzono <strong>możliwość zastosowania elektronicznego nosa do oceny aromatów spożywczych jako metody konkurencyjnej w stosunku do oceny sensorycznej, przeprowadzanej przez wyszkolonych specjalistów</strong>.

"Jako podstawową metodę pomiaru intensywności aromatów spożywczych wykorzystuje się analizę sensoryczną, mierzącą wrażenia doznawane podczas smakowania i wąchania aromatów przez osoby oceniające - wyjaśniają członkowie zespołu badawczego. - Od kilku lat prowadzone są próby zastąpienia lub naśladowania ludzkich narządów zmysłów za pomocą urządzeń elektrycznych, mierzących bodźce chemiczne przetwarzane na sygnały elektryczne."

Najważniejszym elementem elektronicznego nosa jest sensor, którego zadaniem jest wyłapywanie i \\'przyklejenie\\' lotnej substancji aromatycznej, tłumaczą dr Bogdan Pachołek, dr Jarosław Chmielewski, dr hab. Maria Małecka z Akademii Ekonomicznej oraz Agnieszka Wichura i Grażyna Duda Z Katedry i Zakładu Bromatologii Uniwersytetu Medycznego.

Zespół w pierwszym etapie badań przeprowadził rekrutację, szkolenie i wybór kandydatów do panelu sensorycznego. W drugim etapie zespół oceniający miał do odróżnienia próbki aromatu pomarańczowego zróżnicowane pod względem stężenia substancji aromatycznej. W trzecim etapie przeprowadzono ocenę intensywności aromatu pomarańczowego z wykorzystaniem nosa elektronicznego.

Uzyskane wyniki były porównywalne w przypadku obu metod. Zespół oceniający przyznał jednej z próbek wyższe noty, które świadczyły o wyższym stopniu wyczuwalności aromatu. Odpowiednikiem oceny elektronicznego nosa był zidentyfikowanie tej próbki jako odznaczającej się wyższą intensywnością określonych sygnałów, świadczącą o większym stężeniu obecnej w niej substancji aromatycznej.

"W ocenie intensywności aromatów spożywczych można wykorzystać zarówno tradycyjną analizę sensoryczną z udziałem panelu sensorycznego, jak i metodę elektronicznego nosa - podsumowują badania naukowcy. - W przypadku obu metod uzyskuje się porównywalne wyniki ocen świadczących, iż metody te mogą być stosowane zamiennie."

Jednocześnie badacze zauważają, że ze względu na szybkość oceny, brak specyficznych wymagań dotyczących osób przeprowadzających ocenę oraz warunków, w których przeprowadza się ocenę, elektroniczny nos wydaje się godną polecenia metodą alternatywną w analizie jakościowej substancji aromatycznych. MWE

PAP - Nauka w Polsce

bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Badanie: zespół stresu pourazowego związany z wyższym poziomem insuliny we krwi

  • Fot. Adobe Stock

    Ekspert: znaczenie zawodu profilaktyka będzie z roku na rok rosnąć

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera