Nieinwazyjne urządzenie pomoże zapobiegać atakom migreny

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Jednopulsowa przezczaszkowa stymulacja magnetyczna (sTMS) jest nowym, skutecznym sposobem zapobiegania atakom migreny. Zdaniem naukowców z Mayo Clinic (USA) jest bezpieczna, łatwa w użyciu i nieinwazyjna.

Praca na ten temat ukazała się na łamach czasopisma „Cephalalgia” (http://journals.sagepub.com/doi/10.1177/0333102418762525).

Migrena, jak tłumaczą autorzy badania, to znacznie więcej niż tylko silny ból głowy. Objawy migreny są wyniszczające dla organizmu; według Światowej Organizacji Zdrowia stanowi ona szóstą przyczynę niepełnosprawności na świecie.

Chociaż na migrenę nie ma lekarstwa, nowe badanie opublikowane w „Cefalalgia” sugeruje, że terapia sTMS może zmniejszyć ilość ataków.

sTMS, czyli jednopulsowa przezczaszkowa stymulacja magnetyczna, jest dość nową metodą, zatwierdzoną niedawno przez FDA do leczenia migreny z aurą oraz do zapobiegania jej atakom.

Naukowcy z kilkunastu amerykańskich ośrodków medycznych związanych z leczeniem bólu, koordynowani przez dr Amaal Starling z Mayo Clinic, przeprowadzili międzyośrodkowe badanie nad skutecznością osobistego urządzenia do TMS w zapobieganiu atakom migreny.

„Mózg migrenowy jest nadpobudliwy, a, jak wykazują badania naukowe, modulacja pobudliwości neuronów może stanowić skuteczną podstawę leczenia” - mówi dr Amaal Starling, główna autorka omawianej pracy.

Analizowanym urządzeniem był eNeura SpringTMS, znany również jako ESPOUSE, wprowadzony już do obrotu na terenie Stanów Zjednoczonych. Do badania zaproszono 263 osoby chorujące na migrenę. Obserwacje trwały od grudnia 2014 roku do marca 2016 roku.

W pierwszym miesiącu uczestnicy mieli prowadzić tzw. dzienniczek migrenowy, a przez kolejne trzy miesiące przeprowadzali samodzielną terapię za pomocą SpringTMS. Poinstruowano ich, aby wykonywali prewencyjne sesje terapeutyczne dwa razy dziennie: cztery impulsy rano i cztery impulsy wieczorem. W przypadku ataku migreny mieli dodatkowo wykonywać trzy sesje po trzy impulsy każda.

Uczestnicy mieli też notować wszystkie swoje ataki, ich nasilenie, objawy dodatkowe, itp.

Okazało się, że czteroimpulsowa sesja SpringTMS wykonywana dwa razy dziennie znacząco zmniejszała częstotliwość bólów głowy. 46 proc. badanych pacjentów miało co najmniej 50 proc. mniej ataków migreny miesięcznie w stosunku do stanu sprzed terapii.

„Te dane mają duże znaczenie kliniczne - podkreśla dr Starling. - Dowodzą, że sTMS pomaga nie tylko zatrzymywać ataki migreny, które już się rozpoczęły, ale także zapobiegać kolejnym atakom”.

„U niektórych pacjentów inne opcje leczenia migreny są nieskuteczne lub niemożliwe do zastosowania. Leki doustne nierzadko są źle tolerowane - dodaje autorka badania. - sTMS może być świetną opcją dla tych pacjentów i może lepiej spełniać ich unikalne potrzeby”.

„Podsumowując: nasze badanie pokazuje, że sTMS może być skuteczną, dobrze tolerowaną opcją leczenia i profilaktyki migreny” - mówi naukowiec. (PAP)

kap/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Szybki internet sprzyja otyłości

  • Fot. Adobe Stock

    USA/ Badania: ponad jedna trzecia operowanych pacjentów wciąż doświadcza działań niepożądanych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera