To, co widzimy zależy od okoliczności

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Nasza sytuacja wpływa na to, jak postrzegamy rzeczywistość. Przede wszystkim kształtuje sposób, w jaki interpretujemy informacje docierające do naszych oczu – potwierdzają badacze z Uniwersytetu Stanu Kolorado (USA).

Badania nad modyfikacją wrażeń wzrokowych na skutek podejmowanych działań i zmieniających się okoliczności prof. Jessica Witt z Uniwersytetu Stanu Kolorado prowadzi od lat. Do tej pory wykazała m.in., że po udanym uderzeniu, piłka wydaje się baseballistom większa, niż zazwyczaj, a osobom niosącym ciężki plecak wzgórze wydaje się bardziej strome, niż jest w rzeczywistości.

Pod adresem badań prof. Witt pojawiły się jednak pewne zarzuty. Niektórzy twierdzili, że uzyskiwane przez nią rezultaty są efektem tzw. tendencyjności reakcji (ang. response bias) badanych osób, czyli ich świadomej lub nieświadomej skłonności do udzielania odpowiedzi zgodnych z przewidywanym celem badania.

W związku z tym specjalistka przeprowadziła jeszcze jeden eksperyment. Tym razem zaprosiła uczestników do gry w Ponga – klasyczną grę komputerową stanowiącą dwuwymiarową symulację tenisa stołowego, która polega na odbijaniu piłeczki przy pomocy wirtualnej paletki (odcinka o zmieniającej się długości). Po każdym odbiciu badani musieli ocenić, jak szybko porusza się piłeczka. Na koniec wypełniali ankietę dotyczącą celu badania – pozwalała ona ustalić, czy uczestnicy domyślali się, o co chodzi w eksperymencie i czy wpłynęło to na ich odpowiedzi.

Okazało się, że badani ulegali złudzeniom wzrokowym niezależnie od tego, czy domyślali się celu badania, czy też nie mieli o nim pojęcia. Gdy „paletka” była dłuższa, wydawało im się, że piłeczka leci wolniej, a gdy była krótsza, byli przekonani, że leci szybciej. Tymczasem piłeczka leciała cały czas z tą samą prędkością.

Wyniki eksperymentu opublikowane na łamach „Psychological Science” (http://journals.sagepub.com/doi/10.1177/0956797617730892) potwierdziły, że to, w jaki sposób patrzymy na świat, w dużym stopniu zależy od okoliczności, w jakich się znajdujemy. Chwilowo zamknęły też usta krytykom. (PAP)

ooo/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Floryda, 25.06.2025. Na zdjęciu z 24 bm. Członkowie załogi: Amerykanka Peggy Whitson (2P) – dowódczyni, Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski (P) – specjalista, Hindus Shubhanshu Shukla (L) – pilot oraz Węgier Tibor Kapu (2L) – specjalista podczas pożegnania przed startem rakiety Falcon 9 w Centrum Kosmicznym Johna F. Kennedy’ego na przylądku Canaveral na Florydzie, 24 bm. czasu amerykańskiego. Kapsuła Crew Dragon ma zabrać czwórkę astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) w ramach misji Axiom-4. (sko) PAP/Leszek Szymański

    USA/ Media: Indie, Polska i Węgry powracają do załogowych lotów kosmicznych

  • 25.06.2025  EPA/JAGADEESH NV

    Echa misji Ax-4 w Indiach i na Węgrzech: historyczny lot i szansa dla naszych krajów

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera