
<p>W sąsiedztwie Urzędu Gminy w Żurawicy k. Przemyśla <strong>pojawił się bocian.</strong> Ptak wzbudził zrozumiałe zainteresowanie; niektórzy mieszkańcy zastanawiają się, czy nie jest to pierwszy bocian, który z powodu nietypowej pogody zbyt szybko powrócił z Afryki. "Na taką podróż jest o wiele za wcześnie" - uważa orezes <a href="http://members.tripod.com/~ptorni/pto.html">Przemyskiego Towarzystwa Ornitologicznego</a> Przemysław Kunysz. </p>
"Można przyjąć, że jest to bocian, który z jakiegoś powodu nie odleciał jesienią do ciepłych krajów lub przerwał lot z braku sił. Mógł gniazdować na północy Polski, Litwie lub Łotwie i będzie kontynuował przerwany lot na południe" - mówi.
Pracownicy Urzędu Gminy, których ptak wita rano gdy idą do biura, na wszelki wypadek sprawdzili, czy bocian nie przyleciał z oddalonej o kilka kilometrów kliniki weterynaryjnej Andrzeja Fedaczyńskiego w Przemyślu, w której zimuje obecnie 28 tych ptaków. Okazało się, że nie. Skąd więc przyleciał bocian w środku zimy?
Bocian, który na przystanek w swej podróży wybrał Żurawicę, został gościnnie przyjęty przez mieszkańców. Ma zapewniony wikt i nocleg w gospodarstwie naprzeciw Urzędu Gminy. "Przy obecnej pogodzie nic mu nie grozi" - uważa Kunysz. Mieszkańcy Żurawicy dodają, że w razie nadejścia srogich mrozów odwiozą gościa do kliniki weterynaryjnej. MSZ
PAP - Nauka w Polsce
reo
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.