<p>W miastach Europy i Ameryki Północnej kwitnie czarny rynek na mięso dzikich zwierząt z Afryki, w tym małp człekokształtnych - poinformowali w środę 5 lipca naukowcy, którzy badali to zjawisko.</p>
Biolog Justin Brashares z kalifornijskiego Uniwersytetu Berkeley wraz z zespołem ochotników śledzili nielegalny handel afrykańską dziczyzną w Paryżu, Brukseli, Londynie, Nowym Jorku, Montrealu, Toronto i Los Angeles.
"Dysponuję 27 zarejestrowanymi przypadkami sprzedaży mięsa szympansów i goryli - powiedział Brashares czasopismu "New Scientist". - W każdym z tych przypadków nie było to całe ciało zwierzęcia, a tylko części - ręka, noga, a w dwóch przypadkach - głowy".
Afrykańska dziczyzna to mięso z dzikich zwierząt - goryli, szympansów, antylop, krokodyli i dzikich świń. Polują na nie społeczności z afrykańskiej dżungli i sprzedaż mięsa stanowi źródło dochodu dla tysięcy ludzi.
Tymczasem polowania i sprzedaż za granicą mięsa dzikich afrykańskich zwierząt oznacza jeszcze większe zagrożenie dla gatunków już zagrożonych wyginięciem. Niesie to także zagrożenie dla człowieka, stwierdzono bowiem, że z jedzeniem afrykańskiej dziczyzny wiąże się przenoszenie się groźnych wirusów.
W zeszłym miesiącu Brashares poinformował, że co miesiąc na pokątne rynki w siedmiu zachodnich metropoliach trafia sześć ton afrykańskiej dziczyzny. Najbardziej rozpowszechnione jest mięso małych antylop duiker, ale handluje się także mięsem małp, gadów i ptaków. KLM
PAP - Nauka w Polsce
bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.