Pierwszego w kraju zabiegu wszczepienia bezcementowej endoprotezy z ruchomą wkładką polietylenową podjęli się zastępca ordynatora Oddziału Ortopedycznego Szpitala Wojewódzkiego w Poznaniu dr Jędrzej Lewandowski oraz ordynator tego oddziału dr Marek Ruciński.

Jak podkreśla dziennik, zabieg tego typu jest nadzieją dla pacjentów skazanych dotąd na nieustanny ból lub usztywnienie stawu.

"Ból tak mi dokuczał, że przez ostatni rok prawie nie wychodziłam z domu" – mówi Helena Galimska z Myśliborza. Jej problemy zaczęły się 20 lat temu, gdy przeszła poważne złamanie nasady kości piszczelowej. Wtedy leczenie trwało pół roku.

"Po wyciągnięciu śrub mogłam normalnie chodzić, pracowałam. Pięć lat temu pojawił się ból. Zwyrodnienie postępowało i chodziłam coraz mniej, aż zostałam niemal unieruchomiona" – opowiada.

Chora szukała pomocy u wielu ortopedów. Jedyne, co mogli jej zaproponować, to usztywnienie stawu skokowego. "Dopiero, gdy trafiłam do doktora  Lewandowskiego, uznał, że można wszczepić endoprotezę stawu skokowego. Opowiedział krok po kroku, jak będzie wyglądać zabieg, na jakie powikłania mogę być narażona. Natychmiast podjęłam decyzję" – mówi pacjentka.

Jak informuje dziennik, w poniedziałek 15 maja minęły cztery tygodnie od wykonania zabiegu. "Zaczęłam już chodzić o kulach i mogę nawet delikatnie obciążać operowaną stopę" – cieszy się Galimska.

"Jesteśmy optymistami. Jeśli pacjentka zacznie normalnie chodzić, sporej grupie chorych ze zmianami zwyrodnieniowymi będziemy mogli zaproponować doskonalsze leczenie niż stosowane dotąd unieruchomienie" – mówi "Gazecie Poznańskiej" dr Lewandowski. MOW

PAP - Nauka w Polsce
reo