Cóż jest prawda?

<p>&#8222;Kiedyś napisałem artykuł zatytułowany: &#8222;Prawda jako mit, prawdomówność jako objaw nerwicowy&#8221; &#8211; wspomina Leszek Kołakowski, ku rozbawieniu słuchaczy. Za chwilę jednak przywraca powagę słowami: &#8222;Żyjemy w świecie tak zawiłym, że nie istnieje zbiór pojęć, dzięki którym świat byłby wytłumaczalny&#8221;. <strong>Znakomity polski filozof zabrał głos w dyskusji o prawdzie podczas IV Debat Tischnerowskich na </strong><a href="http://www.uw.edu.pl/"><strong>Uniwersytecie Warszawskim</strong></a><strong>.</strong></p>

 KOŁAKOWSKI: „NIE ODPOWIEM”

Za wstęp do filozoficznej debaty służy czytanie z Ewangelii Św. Jana. „Cóż jest prawda?” – pyta Chrystusa Piłat. „Leszku, odpowiedz” – proponuje historyk idei, prof. Marcin Król, otwierając dyskusję.

 „Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie Piłata” – rozpoczyna Leszek Kołakowski. „Nie odpowiedział na nie również Jezus. Pytanie: +Czym jest prawda?”+ zaprząta ludzkie umysły od tysięcy lat. Ludzie od zawsze zadają sobie fundamentalne pytania - o sens istnienia, o celowość świata, o religię, o to, co po nas zostaje, czy zło i dobro to jedynie konwencje, czy też realne jakości...” – wymienia profesor. „Te pytania nigdy nie zginą z naszej kultury. Człowiek chce wiedzieć, jak jest naprawdę. Gdyby zatracił to dążenie, byłaby to mutacja kulturalna, której opisać nie sposób” – dodaje.

PRAWDA JAKO ZGODNOŚĆ Z RZECZYWISTOŚCIĄ

Jak zaznacza filozof, mogłoby się wydawać, że rzecz jest całkiem prosta. „Według Arystotelesa, prawda to zgodność słów z rzeczywistością. Widocznie jednak nie jest to takie proste ponieważ, jak mówi stare porzekadło, po co coś ma być proste, jeżeli może być skomplikowane?” – w ustach Kołakowskiego, znanego z umiejętności jasnego i precyzyjności wyrażania myśli, słowa te nabierają szczególnego smaku. „Definicja prawdy jako zgodności z rzeczywistością była kwestionowana np. przez Heideggera. Bo czym jest zgodność? Czy tylko zdania są miejscem prawdy? A może sensy?” – pyta filozof.

„Arystoteles mówił, że rzeczy są przyczynami prawdziwości. Musimy jednak dysponować kryteriami, które pozwolą nam dojść do prawdy. Starożytni sceptycy kwestionowali skuteczność kryteriów. Aby kryterium było skuteczne, musimy mieć inne kryteria, co sprowadza się do regresu w nieskończoność; to nie jest błaha obiekcja” – przyznaje Kołakowski.

PRAWDA JAKO ZGODNOŚĆ Z KRYTERIAMI

Jak tłumaczy Kołakowski, koherencyjny sposób ujmowania prawdy zakłada, że wiedza tworzy spójny system. Zdania i treści są do przyjęcia, jeśli pasują do całości. Są takie zdania, które w jednym systemie będą do przyjęcia, a w innym nie – np. zdania metafizyczne, religijne. „Hegel pisał, że prawda jest całością. Ale zna ją tylko umysł boski” – mówi słuchaczom.

Według profesora, definicja prawdy jako zgodności z kryteriami jest godna uwagi. Kryteria nie są tylko narzędziami, ale same definiują prawdę. Prawdziwe jest to, co do czego można opisać praktyczne operacje. Radykalny pragmatyzm definiuje prawdę poprzez użyteczność operacji. Użyteczność  mówi, co jest akceptowalne, a więc prawdziwe. Da się to zastosować nawet do kwestii religijnych, w końcu są one użyteczne -  żartuje filozof.

PRAWDA LITERACKA

Obok Leszka Kołakowskiego w dyskusji uczestniczą także inni znakomici intelektualiści. Do debaty zaproszono m.in. poetę Adama Zagajewskiego, który zastanawia się, czym jest prawda w ujęciu literatury.

„W literaturze mamy do czynienia z poszukiwaniem prawdy, która nie pokrywa się z realizmem czy naturalizmem” – uważa Zagajewski. Jego zdaniem, nawet literatury narodowe szukają sposobów na obchodzenie prawdy, kiedy ta jest historycznie kompromitująca.

Naród, który żyje w niewoli, ma kłopot z prawdą. "Kraje wolne, mające tradycję otwartych polemik i niezależnego sądownictwa mają zapisaną w tradycji odwagę poszukiwania prawdy. Kłamstwo jest dowodem zniewolenia” – przypomina poeta słowa „kolegi po fachu”, noblisty Czesława Miłosza.

PRAWDA HISTORYCZNA

Janusz Tazbir, historyk literatury, rozważa zagadnienie prawdy zapisanej w dziejach.

„Na pozór definicja prawdy historycznej jest prosta. Prawdziwe jest to, co jest zgodne z wymową źródeł” – mówi Tazbir.  Podkreśla jednak, że w Polsce mamy problem ze źródłami. „Programy historii zmieniano nie tylko w PRL, ale już w latach 20. Historyk ma zatem do czynienia ze źródłami tajnymi, działa w warunkach cenzury wewnętrznej. Historia stanowi obraz niepełny, ulegający politycznym fluktuacjom. Nasze dzieje zawsze miały stanowić swoisty weksel dla Europy. Swoje zacofanie uzasadnialiśmy dawnymi klęskami.

Czy taka okrojona, częściowa prawda, jest jeszcze prawdą?” – zastanawia się profesor. Jednoznaczna odpowiedź na tak postawione pytanie nie pada, bo paść nie może. „Jedno jest pewne. Młodzi badacze powinni unikać słów: zawsze, nigdy, po raz pierwszy i po raz ostatni” – uważa Tazbir.

Zapytany o prawdę w polityce, historyk odpowiada: „Prawda w polityce jest niezbędna, ale kłamstwo jest niesłychanie przydatne. W nauce chodzi o prawdę, w polityce - o skuteczność”.

PRAWDA AMBICJĄ FILOZOFÓW

Filozof  Władysław Stróżewski podkreśla, że poglądów na temat prawdy jest niezwykle dużo. Przytacza nawet takie, które głoszą, że nie ma sensu o niej mówić. Najwybitniejsze, zdaniem Stróżewskiego, dzieło filozofii i teologii, „Dysputy problemowe o prawdzie” św. Tomasza z Akwinu, zawiera aż 10 definicji prawdy.

„Fenomenolodzy porównują przedmiot intencjonalny z faktycznie istniejącym stanem rzeczy. Byt intencjonalny jest rzeczywisty, należy doń na przykład literatura. Jednak w filozofii dąży się do określenia czym naprawdę jest rzeczywistość. Wiedza boska rozeznaje świat w tym, czym naprawdę jest. Filozofia ma ambicje, żeby taką wiedzę zobaczyć” – mówi Stróżewski.

PRAWDA MNIEJ WAŻNA

Krzysztof Michalski z Wiedeńskiego Instytutu Nauk o Człowieku (współorganizator debaty) zaznacza, że pytanie o prawdę jest ważne, ale nie najważniejsze. „Być może są rzeczy ważniejsze, niż wiedza prawdziwa?” – zastanawia się profesor. W jego opinii, pytanie „Cóż jest prawda?”, to wyraz sceptycyzmu co do kryteriów i co do ważności pytań.

„Prawda to wiedza o świecie takim, jaki jest – tak można było odpowiedzieć. Ale przecież Jezus nie odpowiedział w ten sposób. Mówił, że jest coś, co jest ważniejsze, czego nie da się wydedukować z dotychczasowej ludzkiej wiedzy i praw” – przypomina Michalski. „W takim ujęciu znaczenia ulegają zawieszeniu, a świat, jaki jest, pojawia się w innej formie. Jezus mówił, że wszystko, co jest, jest kruche. Stawiał w opozycji wiedzę i prawdę z życiem, którego koniecznym elementem jest coś, czego wiedzieć nie można, co jest nowe i obce” – podkreśla filozof.

PRAWDA , A KŁAMSTWO

Słuchacze Debat Tischnerowskich wypełnili po brzegi warszawskie Audytorium Maximum. W dyskusji poruszono wiele wątków, przypomniano poglądy najznakomitszych umysłów. Poszukiwanie odpowiedzi rodziło jedynie kolejne pytania.

„Skoro tak trudno jest mówić o prawdzie, czy nie lepiej porozmawiać o kłamstwie?” – spytał na zakończenie ktoś z publiczności. „Nieprawdę mogę mówić z niewiedzy. Kłamię, kiedy mówię coś, o czym wiem, że jest nieprawdą. Nie można obejść się bez obu tych kategorii” – podsumował Leszek Kołakowski.

PAP – Nauka w Polsce, Karolina Olszewska

reo

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera