<p>Badanie płynu owodniowego na obecność specyficznych białek może ujawnić, czy należy się spodziewać przedwczesnego porodu - informuje Serwis "BBC Health".</p>
Test wykorzystujący próbkę płynu owodniowego opracowali naukowcy z uniwersytetu Yale. Oprócz ryzyka przedwczesnego porodu można dzięki niemu rozpoznać zakażenia.
Podczas prowadzonych w USA badań lekarze pobierali świeże próbki płynu owodniowego od 131 kobiet z objawami rozpoczynającego się przedwcześnie porodu. Płyn pobierano przy okazji badań mających ustalić, czy płuca płodu są już odpowiednio rozwinięte. Oprócz białych krwinek i poziomu cukru oznaczano także profil specyficznych dla zaawansowanej ciąży i stanów zapalnych białek. Wyniki były znane po 20-30 minutach.
Metoda jest szybsza i dokładniejsza niż istniejące sposoby, jednak zadaniem ekspertów jej zastosowanie ograniczy się do najcięższych przypadków - pobranie próbki płynu owodniowego wymaga nakłucia pęcherza płodowego, co wiąże się z pewnym niewielkim ryzykiem.
Dotychczas lekarze chcąc przewidzieć dokładny termin porodu ograniczają się do prostych obserwacji regularności skurczów i rozwarcia szyjki macicy. Jednak gdy te objawy są wyraźne, poród jest już w toku i z reguły nie daje się go powstrzymać. PMW
PAP - Nauka w Polsce
bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.