<strong>Do Polski przyciągnęła ich potrzeba zdobycia wiedzy, chęć poznania nieznanego lub miłość. Grupa 52 studentów z 12 krajów Europy od wtorku będzie w Katowicach intensywnie uczyć się języka polskiego - zanim rozpoczną rok akademicki na polskich uczelniach</strong>. Wszyscy przyjechali do Polski w ramach unijnego programu Erasmus. Większość z nich nie zna języka polskiego w ogóle lub prawie w ogóle. Przez najbliższe cztery tygodnie będą poznawać jego podstawy w Szkole Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego, by poradzić sobie podczas najbliższych dwóch semestrów na polskich uczelniach.
Andrea mówi po polsku wolno, ale poprawnie, czasem tylko szuka właściwego słowa lub prosi o podpowiedź. Jak wyjaśnia, uczy się języka od listopada ubiegłego roku, starając się przede wszystkim jak najwięcej słuchać. Jego zdaniem, polska gramatyka jest dość podobna do włoskiej, większe problemy sprawia mu raczej zapamiętywanie słówek.
"Włosi zwykle szybko uczą się polskiego" - powiedziała PAP lektorka języka polskiego i studentka polonistyki na Uniwersytecie Śląskim Justyna Goleniowska. "Dlatego - podobnie jak Czesi, Niemcy i Słowacy - Włosi zwykle trafiają do bardziej zaawansowanych grup. Znacznie większe problemy mają z nauką polskiego Egipcjanie czy Turcy" - oceniła.
Od niedawna właśnie studenci z Turcji licznie starają się o studiowanie na polskich uczelniach w ramach Erasmusa. Powodem jest fakt, że mimo postępującej integracji Turcji z Unią Europejską tylko nieliczni jej członkowie zgodzili się dotąd na goszczenie tureckich studentów na swoich uczelniach. Polska uczyniła to jako jedna z pierwszych.
Według Goleniowskiej, czterotygodniowy intensywny kurs wystarcza, by obcojęzyczni studenci poradzili sobie w Polsce w codziennych sytuacjach życiowych. "Zaczynamy zwykle od przysłowiowego +dzień dobry+. Staramy się wprowadzać dużo zabawy, dużo rozmowy, gdzieś pod spodem przemycając podstawowe zasady gramatyki" - podkreśliła lektorka.
Studenci biorący udział w kursie prowadzonym przez katowickich polonistów przyjeżdżają nań dobrowolnie, poświęcając cztery tygodnie swoich wakacji. Mieszkają razem w miasteczku akademickim w katowickiej dzielnicy Ligota. Większość czasu spędzają ze swymi opiekunami i lektorami - studentami i pracownikami Uniwersytetu Śląskiego.
Podczas zajęć studenci uczą się m.in., jak zachować się i co powiedzieć w sklepie, na dworcu czy u lekarza. Przewidziane są wykłady i seminaria, ale też gry i zabawy językowe. Podczas kursu studenci Erasmusa zwiedzą m.in. Kraków i Oświęcim, spędzą też weekend w Beskidzie Śląskim. Z końcem września rozjadą się po polskich uczelniach.
Przez najbliższy rok będą tam studiować m.in. informatykę, politologię i weterynarię. Choć w większości ich wykłady i egzaminy będą odbywały się w języku angielskim, młodzi Europejczycy nie wykluczają dalszej nauki polskiego i dłuższego związku z Polską. "Kto wie, jeśli to będzie tylko możliwe, może zostanę tu po tym roku lub wrócę po studiach?" - zastanawia się Andrea Scalise.
Unijny program Erasmus istnieje od 1987 r. Korzystają z niego m.in. studenci, którym umożliwia on trwające do roku wyjazdy za granicę na część studiów lub praktyki. Obecnie w Erasmusie uczestniczy 31 krajów (27 państw UE oraz Turcja, Islandia, Lichtenstein i Norwegia). Przez pierwsze 20 lat w programie udział wzięło ponad 1,5 mln studentów. MTB
PAP - Nauka w Polsce
bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.